Zagraniczni studenci Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu boją się wracać na zajęcia stacjonarne. Uczelnia jednak nie zmieni dla nich zasad

25 studentów studiów anglojęzycznych Uniwersytetu Ekonomicznego wystąpiło z petycją, by zajęcia odbywały się zdalnie.

- Większość tak się uczy, z wyjątkiem praktycznych ćwiczeń. Dlaczego jesteśmy wyjątkiem? - pyta Faris Hussein, student międzynarodowych stosunków gospodarczych Uniwersytetu Ekonomicznego.

Z zarządzenia rektora prof. Macieja Żukowskiego w sprawie organizacji kształcenia w semestrze zimowym wynika, że zajęcia na studiach pierwszego i drugiego stopnia, studiach doktoranckich i w Szkole Doktorskiej będą prowadzone zdalnie. Wyjątkiem jest część zajęć dla studentów studiów anglojęzycznych, zajęć dla studentów z wymiany międzynarodowej oraz laboratoriów i ćwiczeń.

- Niektórzy boją się drogi powrotnej do Polski, w podróży łatwo się zarazić, a studenci nie mają obowiązku odbycia kwarantanny. Inni nie chcą stykać się z większą liczbą ludzi. Na naszą prośbę o naukę online dostaliśmy negatywną odpowiedź - tłumaczy Fahad Saif, student anglojęzycznych studiów UEP.

W tym czasie w większości szkół zajęcia odbywają się stacjonarnie. Jednak tydzień po rozpoczęciu roku w całej Polsce zamknięte musiały zostać już 44 szkoły, a kolejnych 33 prowadzi lekcje w systemie hybrydowym.

Dariusz Piontkowski o organizacji zajęć - zobacz wideo:

źródło: TVN24

Uniwersytet potwierdza wpłynięcie petycji.

- Otrzymaliśmy prośbę o prowadzenie zajęć zdalnie. Jednak nie możemy zmieniać zasad. Zostały one przyjęte dla całości studiów i uchwalone przez władze UEP po konsultacji z wykładowcami i przedstawicielami studentów - tłumaczy Agnieszka Hała z biura prasowego UEP. - Małym grupom, tak jak w przypadku studiów anglojęzycznych jesteśmy w stanie zapewnić warunki do nauki stacjonarnej zgodne z wymogami reżimu sanitarnego - dodaje.

Stacjonarnie będą też prowadzone laboratoria i ćwiczenia na studiach w języku polskim, których ze względu na wymaganą aparaturę lub oprogramowanie nie da się przeprowadzić na odległość. Na zajęcia w ramach kierunków międzynarodowych będą uczęszczać również studenci z programu ERASMUS. Zgodnie z umową, by dostać unijne stypendium pokrywające m. in. koszty utrzymania w kraju goszczącym, muszą oni odbyć zajęcia na miejscu. Inaczej stypendium byłoby bezzasadne.

- Zapewniamy, że uczelnia zrobi wszystko, by zajęcia przebiegały w sposób bezpieczny. Osoby, które bardzo boją się o swoje zdrowie i mają po temu istotne powody, mogą wystąpić o indywidualną organizację studiów. Uzasadnienie musi być zgodne z regulaminem studiów. Można też ubiegać się o urlop od zajęć na maksymalnie 2 semestry - wyjaśnia Agnieszka Hała.

Zobacz jak wyglądały obrony prac licencjackich i magisterskich online na uczelniach Poznania.