Zakaz handlu: Zakupy w niedzielę w Biedronce? W Poznaniu czynny jest tylko jeden sklep!

Na osiedlu Polanka dotychczas niedzielne zakupy można było zrobić w Biedronce. W niedzielę, 6 lutego, kilka osób spotkało się z zaskoczeniem, kiedy drzwi sklepu nie otworzyły się przed nimi.

- Nawet nie wiedziałem, że są jakieś zmiany. Dopiero jedna pani, która tuż przede mną też odbiła się od drzwi, przeczytała w telefonie, że w niedzielę już sklepy nie są otwarte. Dobrze, że wyszedłem tylko po drobne zakupy, to może uda mi się je zrobić w Żabce

- mówi pan Jacek Kurzawski, mieszkaniec osiedla przy ul. Katowickiej.

Nie inaczej sytuacja wyglądała na os. Zwycięstwa. Tam mieszkańcy zdążyli już przyzwyczaić się do otwartych w niedzielę Kauflandu i Biedronki.

- Może to ignoranckie, ale nie śledzę zbyt aktywnie zmian w ustawach. Teraz trochę żałuje, bo gdybym zwróciła większa uwagę na nowe regulacje w sprawie handlu w niedziele, nie skończyłabym dzisiaj bez chleba i czegoś na obiad - mówi Karolina Pawlak i, nie kryjąc zdenerwowania, dodaje: - Przez wszystkie informacje o zmianach wprowadzonych przez polski ład, łatwo przeoczyć tę jedną. Trudno ostatnio odnaleźć się w nawale zmian.

W podobnym tonie wypowiada się inna mieszkanka osiedla.

- Wiedziałam, że planowane jest zaostrzenie ustawy, ale dopiero kiedy to się stało, zorientowałam się jakie to uciążliwe. Ostatni rok nie był pod tym kątem restrykcyjny, bo niektóre sklepy omijały ten zakaz, przez co i tak robiłam zakupy w niedziele. Przyznaję, nie jestem zadowolona z zaostrzenia zakazu. Przy moim trybie pracy, niedziela to ten jeden dzień w tygodniu na uzupełnienie zapasów na spokojnie. Ciekawa jestem, czy sklepy znajda inny sposób na obejście ponownie tego zakazu?

- zastanawia się Paulina Kawiak.

Jednak nowa ustawa przewiduje handel w niedzielę w niektórych dyskontach. Dotyczy to m. in. sklepów zlokalizowanych na dworcach. W Poznaniu takim sklepem jest Biedronka znajdująca się nad dworcem PKP. W niedzielę, 6 lutego była ona otwarta.

W niedziele otwarte mogą być również Żabki i inne małe sklepy spożywcze (np. osiedlowe sklepiki), pod warunkiem, że tego dnia za ladą stanie ich właściciel.

Aby skończyć z wysypem sklepów podszywających się pod placówki pocztowe, do wyłączenia od zakazu handlu w niedziele dodano kryterium przeważającej działalności, wykazanej w formie kodu PKD (Polska Klasyfikacja Działalności). Sklep korzystający z tego wyłączenia będzie więc musiał wykazać, że co najmniej 40 proc. miesięcznego przychodu ze sprzedaży detalicznej pochodzi z tego tytułu.

Kryterium przeważającej działalności dodano także do kilku innych wyłączeń od zakazu handlu w niedziele. Są to placówki handlowe w których przeważająca działalność opiera się na:

• handlu kwiatami,
• dewocjonaliami i pamiątkami,
• prasą, wyrobami tytoniowymi, biletami komunikacji miejskiej i grami losowymi,
• wyrobami cukierniczymi, piekarniczymi i lodami,
• w placówkach handlowych, w których przeważającą działalnością jest działalność gastronomiczna.
• W związku z tym potencjalne pomysły sklepów na obchodzenie zakazu handlu np. „na kwiaciarnie”, czy „na piekarnie” będą niemożliwe.

Handel w niedzielę, oprócz sklepów zlokalizowanych na dworcach, mogą prowadzić także te:

• na stacjach benzynowych,
• w aptekach,
• w hotelach,
• w strefach wolnocłowych,
• w skupach produktów rolniczych