W poniedziałek tysiące salonów fryzjerskich i gabinetów kosmetycznych w całej Wielkopolsce wznowiło zawieszoną z powodu epidemii koronawirusa działalność. Do każdego z nich, już od ogłoszenia komunikatu o kolejnym łagodzeniu obostrzeń, ustawiła się długa kolejka klientów, którzy z niecierpliwością czekali na ich otwarcie.
- Cały piątek przyjmowałam zapisy tak, że kalendarz mam zapełniony na najbliższe trzy tygodnie, ale telefon wciąż dzwoni - mówi Natalia Podolecka, właścicielka gabinetu podologii i pielęgnacji dłoni na poznańskim Piątkowie.
Zobacz też: Jak salony i gabinety przygotowywały się na otwarcie
Oczywiście wszyscy klienci przyjmowani są z dbałością o obopólne bezpieczeństwo.
- Podzieliłyśmy się na dwie grupy i wydłużyłyśmy godziny otwarcia tak, by w salonie w tym samym czasie mogły być obsługiwane maksymalnie dwie klientki - mówi Miłosława Kurczewska, szefowa salonu kosmetycznego na Jeżycach.
Sprawdź też:
Tuż po wejściu do jej salonu każda z osób musi umyć i zdezynfekować dłonie.
- Prosimy, by każdy miał założoną w sposób prawidłowy maseczkę, zasłaniając nie tylko usta, ale też nos. Jeśli ktoś jej nie posiada, dysponujemy własnymi. Prosimy też, by nie zabierać osób towarzyszących i nie używać w lokalu telefonów komórkowych. Bardzo nam przykro, ale nie będziemy serwować naszej pysznej kawy, ani herbaty. Musiałyśmy też pochować wzorniki - dodaje.
Podobnie jest w innych zakładach kosmetycznych i fryzjerskich.
- Nie ma mowy o poczekalni, więc klientki przyjmuję pojedynczo, żeby nie miały ze sobą kontaktu – dodaje pani Marta z salonu fryzjerskiego na poznańskich Winogradach. - Między każdą wizytą robię 15 minut przerwy, podczas której wietrzę i dezynfekuję salon. Pracuję w maseczce i rękawiczkach i tak też wyposażone przychodzą moje klientki.
- W naszej branży higiena zawsze była na pierwszym miejscu, więc prawdę mówiąc, wiele się nie zmieniło - mówi Oliwia Kostrzewska, kosmetolożka. - Przed epidemią też pracowałam w rękawiczkach i maseczce, a niektóre zabiegi wykonywałam w przyłbicy. Zmieniła się na pewno organizacja pracy i doszły ścianki z pleksi, które oddzielają nas od klientów.
Nawet bez kawy czy herbaty i kolorowych pism w poczekalni, klienci cieszą się, że znów mogą korzystać z pomocy speców od urody.
Zobacz zdjęcia:
Zakłady fryzjerskie i salony kosmetyczne są już otwarte! Spe...
Zobacz też:
Nowe zasady w restauracji i u fryzjera. Sprawdź, co się zmie...
Chcesz wiedzieć więcej?
Sprawdź też:
Gazeta Lubuska. Zielona Góra. Zajęcia dla ciężarnych kobiet MAMU-TY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?