Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakrzewo: Wojewoda nie wykupił domów przy obwodnicy Poznania

Robert Domżał
Zbigniew Przymusiński pokazuje, w którym  miejscu na jego działce pojawi się droga
Zbigniew Przymusiński pokazuje, w którym miejscu na jego działce pojawi się droga Robert Domżał
Od poniedziałku koparki i spychacze widać na budowie zachodniej obwodnicy Poznania. Pracują nawet w nocy. Dla mieszkających przy ulicy Zacisze (sic!) w Zakrzewie to horror. Hałas, kurz i łomot stalowych klap wywrotek nie daje spać.

- Niedawno, gdy wjeżdżaliśmy na naszą ulicę, witały nas sarny. Pod domy podchodziły zające. Jakiś czas temu nadleciała chmara ptaków, które usiadły na trawniku. Później zauważyliśmy, że w pobliżu pełna parą idzie wycinka drzew - mówi Małgorzata Przymusińska.

Mieszkańcy Zakrzewa wezwali więc policjantów, którzy wyjaśnili robotnikom, że grozi im mandat za zakłócanie ciszy nocnej. Drogowcy zobowiązali się, że w tych rejonach, gdzie są domy, prace w nocy nie będą prowadzone.

- Ziemia będzie jednak wywożona, bo transport to nie roboty drogowe - mówi Marek Napierała, dyrektor GDDKiA w Poznaniu.

Pierwsze dni robót pokazały też, że państwo Przymusińscy będą mieli drogę w... ogrodzie.
- W warunkach zabudowy, które otrzymaliśmy z Urzędu Gminy Dopiewo w 2003 roku napisano, że drogę będziemy mieli w sąsiedztwie, a nie na ogrodzie - mówi Małgorzata Przymusińska.

Stanowiąca część obwodnicy droga zbiorcza będzie oddalona od domu Przymusińskich o 15 metrów.
- O tym, że nasza działka ma być po części przeznaczona pod obwodnicę, dowiedzieliśmy się z ogłoszenia w prasie. Po co pozwolono nam na budowę domu? Kilka lat temu ta obwodnica, na mapach, jakie nam prezentowano, była oddalona od nas o pół kilometra - dodaje Zbigniew Przymusiński.
Według Władysława Ślisińskiego, sekretarza Urzędu Gminy Dopiewo, były dwa warianty. Wybrany został ten, w którym trasa znajduje się w oddali od Dąbrowy, bo tam powstało nowe osiedle.

Zdecydowano się na taką lokalizację, by uciążliwości związane z drogą odczuwało mniej osób.
Tomasz Stube, rzecznik wojewody, radzi mieszkańcom Zakrzewa, by złożyli w GDDKiA wniosek o wykup ich działki w całości.

- To nie jest uczciwe. Zwierzęta traktuje się w tym kraju lepiej od ludzi - mówi Marek Łuczak, mieszkaniec Zakrzewa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski