ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała we Wrześni, ale brawa dla gospodarzy za ambicję

Do turnieju finałowego Pucharu Polski siatkarzy zgodnie z przewidywaniami awansował więc w środę lider PlusLigi, obrońca trofeum i mistrz kraju.

Podopieczni trenera Mariana Kardasa rozpoczęli mecz nieco stremowani, choć komplet publiczności w hali robił wszystko, by miejscowi szybko weszli na właściwy pułap umiejętności. Rozgrywający Benjamin Toniutti i „strzelby” gości robiły jednak swoje. Przewaga ZAKSY rosła w oczach i na nic zdały się zmiany w składzie gospodarzy.

Już w końcówce pierwszej partii wrześnianie ochłonęli już trochę z emocji i z każdą piłką zyskiwali pewność siebie. Najlepszy w ich wykonaniu był drugi set, w którym dogonili kędzierzynian przy stanie 14:14. Potem niestety gra miejscowych kompletnie się posypała i rywale z łatwością zwyciężyli do 16.

W ostatniej odsłonie spotkania lwi pazur ekipa z Wrześni pokazała w końcówce, kończąc efektownie kontry i broniąc trudne piłki po zbiciach gwiazd Andrei Gardiniego. Z dobrej strony zaprezentowali się zwłaszcza Damian Dobosz, Mateusz Jasiński (został uznany najlepszym graczem Krispolu) i Patryk Napiórkowski.

1/4 finału Pucharu Polski siatkarzy:
APP Krispol Wrześn ia – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (19:25, 16:25, 21:25)
Krispol: Iglewski, Kaźmierczak, Dobosz, Jasiński, Antosik, Maćkowiak, Wroniecki (libero) oraz Napiórkowski, Troczyński, Pachocki, Pasiński, Brzóstowicz, Narowski.
ZAKSA: Bieniek, Buszek, Toniutti, Torres, Semeniuk, Rejno, Zatorski (libero) oraz Jungiewicz.
Inne mecze: AZS Stal Nysa – Trefl Gdańsk 0:3 (19:25, 17:25, 24:26), Skra Bełchatów – Resovia 3:0 (26:24, 25:20, 25:17)
Liga Mistrzyń siatkarek: grupa D: VakifBank Stambuł – Grot Budowlani Łódź 3:1 (25:16, 24:26, 25:15, 25:16); grupa C: Chemik Police – Dynamo Kazań 0:3 (17:25, 20:25, 19:25)

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]