Zakupy dla Seniora: Wolontariusze Caritasu pomagają najstarszym poznaniakom

Akcja obsługiwana przez urząd miasta od początku cieszyła się dużym zainteresowaniem. Pod koniec marca, w szczycie zainteresowania tego rodzaju pomocą, wolontariusze dziennie robili zakupy nawet dla 60 osób. Zdarzało się, że jeden wolontariusz kupował potrzebne produkty dla kilku seniorów w ten sam dzień. Ale też wolontariuszy było mniej - bo 70. Teraz w gotowości jest ich aż 200. Obecnie zakupy trafiają do około 15 seniorów dziennie.

– Zainteresowanie starszych poznaniaków akcją nieco osłabło w drugiej połowie kwietnia, chyba wraz z pierwszym rozluźnieniem i znoszeniem obostrzeń – przyznaje ks. Łukasz Łukasik, zastępca dyrektora Caritas Poznań. – Wciąż jednak spora grupa seniorów korzysta z pomocy naszych wolontariuszy. Niektórzy zostali stałymi klientami i regularnie składają zamówienia, a nawet proszą o pomoc tego samego wolontariusza. Nawiązały się więc także jakieś dobre relacje, więzi i to jest znakomite.

Zakupy dla Seniora: Jak to działa?

Wszystko zaczyna się od telefonu pod numer infolinii urzędu miasta (tel. 61 646 33 44) i krótkiego wywiadu na temat sytuacji seniora. Dalej informacje przekazywane są do Caritasu. Ksiądz Łukasik, czuwający nad akcją, przekazuje je z kolei wolontariuszom.

Ich zadaniem jest zrobić zakupy lub wykupić leki i dostarczyć je pod wskazany adres. Zgodnie z zaleceniami koszt zakupów nie powinien przekroczyć 200 złotych i najlepiej, by nie było do kupienia więcej niż siedem produktów. Zdarza się jednak, że osoby starsze nie mają pieniędzy na zakupy, a wtedy także je dostają, ale już z puli Caritas Polska w ramach „Pomocy dla Seniora”.

Zakupy muszą być dla bezpieczeństwa seniorów bezkontaktowe i wolontariusze oczywiście do tego się stosują. Niektórzy z nich są studentami, ale nie brakuje też osób pracujących, będących teraz na przykład na „postojowym”.

Zbyszek Młynarczyk pochodzi z Krotoszyna, ale pracuje w Poznaniu. Zgłosił się do Caritasu zaraz na początku akcji.

– Ludzie starsi, schorowani nieraz mi w życiu pomogli, więc teraz mam w pewnym sensie okazję im się odwdzięczyć

– mówi.

– Przy kontakcie z seniorem, od którego odbieram listę zakupów i pieniądze, zawsze zachowuję maksimum ostrożności i stosuję środki ochronne. Mam maseczkę, rękawiczki, staję w bezpiecznej odległości. Niektórym zostawiam zakupy przed drzwiami czy na parterowym balkonie, ale są i tacy, którzy chcą przy okazji choć kilka minut porozmawiać. Jeśli czas i zdrowie pozwolą, będę dalej zajmował się wolontariuszowaniem.

Chociaż wolontariuszy jest już 200, ksiądz Łukasik zachęca kolejne osoby, by dołączyły do akcji. Chętni mogą się zgłaszać pod numerem telefonu 605 333 825.

Wszyscy „nadliczbowi” wolontariusze także mają zajęcie - dostarczają seniorom obiady. Te płatne, za około 10-15 zł w zależności od wybranego zestawu i bezpłatną zupę z jadłodajni Caritasu potrzebujący mogą zamówić pod numerem telefonu 61 835 68 94.

– Cieszy to, że poznaniacy, a nawet Wielkopolanie tak licznie stawili się, by pełnić rolę wolontariuszy – dodaje ks. Łukasik. – Wielu z nich traktuje to jak misję, to bardzo budujące.

ZOBACZ TEŻ:

Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta

Koronawirus w Polsce - mapa na żywo: