Zakupy świąteczne przed nami – zróbmy je bezpiecznie!

Słyszałam, że w tym miesiącu mają zmienić się przepisy na korzyść konsumentów. Czy będą one obowiązywały jeszcze przed świętami?
– Niestety nie. Przepisy te wejdą w życie z dniem 25 grudnia br. i będą dotyczyły wszystkich transakcji konsumenckich po tym dniu.

**

Sprzedaż aukcyjna nie podlega przepisom dotyczącym zawierania umów na odległość

Za kolczyki dla żony na mikołajki zapłaciłem kartą. Jeszcze ich jej nie dałem, a już z jednego z nich wypadło oczko. Muszę je zareklamować, ale gdzieś zagubiłem paragon i mam tylko wydruk z terminalu. Czy on również może być dowodem zakupu?**
– Na podstawie wydruku można jedynie ustalić datę, miejsce zakupu i kwotę. Nie każdy sprzedawca przyjmie więc taką reklamację, co nie znaczy, że nie może pan dochodzić swoich praw przed sądem, jeśli rzecz jest kosztowna. Dla sądu brak paragonu nie jest przeszkodą w rozpatrywaniu sprawy, ale oczywiście także tam musi pan udowodnić, że kolczyki kupiła w tym, a nie innym sklepie – na przykład zeznaniami świadków.

Chcę w tym roku zamówić żywą choinkę przez internet. Czy jeśli okaże się, że dostanę inny gatunek drzewka lub jego kształt albo wysokość nie będą mi odpowiadały, będę miała prawo zakup reklamować?
– Tak. Sprzedawcy internetowi zazwyczaj wymieniają wówczas drzewko na inne. Jeśli jednak do świąt pozostało zbyt mało czasu, możemy domagać się zwrotu pieniędzy albo rozważyć zatrzymanie drzewka i zaproponować sprzedawcy obniżenie jego ceny. W przypadku reklamacji koszty odesłania przesyłki ponosi sprzedawca internetowy. Jeśli drzewko w ogóle nam się nie spodoba, mamy też prawo nie przyjąć przesyłki od kuriera lub wystąpić z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy zawartej na odległość.

Na targowisku kupiłam światełka na choinkę, które przepaliły się już po 15 minutach od próbnego włączenia. Czy mogę je reklamować, nie mając paragonu?
– W takim przypadku może pani przede wszystkim liczyć na dobrą wolę handlującego. Bez dowodu zakupu lub świadka trudno bowiem cokolwiek reklamować, bo to pani musi udowodnić, że kupiła tę rzecz właśnie u tego sprzedawcy. Doradzam kupowanie rzeczy elektrycznych lub elektronicznych w sklepach i zawsze proszę zachować paragon.

Na aukcji, na Allegro ze sklepu internetowego, kupiłem grę komputerową w prezencie mikołajkowym dla syna. Niestety, żonie ten prezent nie przypadł do gustu i chce synowi kupić coś innego. Czy to prawda, że w ciągu 10 dni mogę zrezygnować z zakupu i dostanę pieniądze z powrotem?
– W tym przypadku nie będzie to możliwe. Sprzedaż aukcyjna nie podlega przepisom dotyczącym umów zawartych na odległość. W związku z tym nie może pan kupionej gry zwrócić. Mógłby pan to zrobić, gdyby wykorzystał opcję „kup teraz”.

Kupiłam trzy puszki masy makowej. Zawartość jednej z nich okazała się zepsuta. Nie wiem jak pozostałych, bo otworzę je dopiero przed świętami. Czy powinnam odnieść do sklepu wszystkie puszki, czy tylko tę otwartą i czy mogę w ogóle reklamować taki produkt?
– Każdy produkt spożywczy podlega reklamacji. Może pani reklamować tylko tę jedną puszkę, w ciągu trzech dni od otwarcia. Ma pani prawo prosić o wymianę produktu na inny. Jeśli okazałoby się, że i w następnych puszkach masa jest nie do spożycia, trzeba reklamować je osobno, po stwierdzeniu tego faktu. Odstąpić od umowy, czyli zażądać zwrotu pieniędzy mogłaby pani dopiero wtedy, gdyby sprzedawca odpowiednio szybko nie wymienił towaru na inny.

Zauważyłam, że paragony, które przechowuję wyblakły mi tak, że są nie do odczytania. Co mam zrobić?
– Jest to rzeczywiście problem nas wszystkich. Jedyną radą jest zrobienie kserokopii paragonu, który jest dowodem zakupu bardziej wartościowych rzeczy. Jednak tych nieczytelnych również proszę nie wyrzucać, bo niektóre sklepy nawet takie sobie życzą. Gdy kupujemy rzeczy powyżej 500-1000 zł, poprośmy o fakturę.