Jeszcze przed pikietą "S" wysłała do wielkopolskich parlamentarzystów listy, w których pokrótce przedstawiono informacje dotyczące sporu pracowników ZNTK z władzami fabryki położonej przy ulicy Roboczej w Poznaniu. Większość posłów odpisała oględnie, że przyjrzy się sprawie. Dopiero po pikiecie pojawiły się konkretne ustalenia.
ZOBACZ FILM Z PIKIETY:
- Rzeczywiście kilku posłów odpowiedziało na nasz apel. Spotkaliśmy się z przewodniczącym Platformy Obywatelskiej Rafałem Grupińskim - ujawniania Jarosław Lang, szef wielkopolskiej "Solidarności".
Wybrany w poznańskim okręgu wyborczym przewodniczący parlamentarnego klubu PO obiecał pomoc. "S" liczy na to, że dzięki takiemu wsparciu działania organów państwa w sprawie ZNTK ruszą z kopyta. Związek narzeka m.in. na zachowanie prokuratury i przewlekłość spraw w sądach.
CZYTAJ TEŻ:
Skazani na ZNTK
Pikieta "Solidarności" i ZNTK odowłana
Solidarność idzie na wojnę z władzami ZNTK
- Podjąłem się, aby w paru kwestiach porozmawiać na poziomie nadzoru ze strony ZUS-u, urzędu skarbowego i ministerstwa sprawiedliwości, aby sprawę ZNTK potraktowano w sposób priorytetowy - zapowiada poseł Grupiński.
- Na pewno jeśli chodzi o ochronę praw pracowniczych mamy do czynienia z bezradnością części instytucji, albo brakiem zdecydowanego działania z ich strony. Pojawia się pytanie, czy jest to kwestia rzeczywistej nieskuteczności czy braku zaangażowania w problem łamania praw pracowniczych - dodaje przewodniczący.
Pierwszych ustaleń możemy się spodziewać już w tym tygodniu. Z informacji przekazanych przez pracowników ZNTK wiemy natomiast, że firmą zainteresowała się skarbówka. Jej kontrolerzy mieli się pojawić na terenie zakładu jeszcze przed świętami.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Solidarność będzie protestować w sprawie ZNTK
Poznań: Pracownicy ZNTK walczą o wypłaty
Poznań: Zakaz prowadzenia działalności dla władz ZNTK?
Sprawy mogły się jednak potoczyć szybciej. Początkowo protest zapowiadano na 13 lutego - wtedy jednak doszło do porozumienia z pracodawcą w sprawi wypłat i odwołano akcję. Koniec końców porozumienie nie zostało wypełnione, a "S" zaostrzyła swoją postawę wobec szefostwa ZNTK. Przed 29 marca do władz związku również docierały propozycje spłaty zadłużenia wobec pracowników w zamian za odwołanie pikiety.
- To już nie miało żadnego znaczenia. Nie będziemy pertraktować, bo nie mam wiary w to, że zarząd i pan Majcherek chcą rozmawiać w uczciwy sposób - oświadcza Jarosław Lange.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?