Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamachy w Nowej Zelandii. Nowa wojna cywilizacji?

Katarzyna Stańko
Pixabay
17 minut horroru w Christchurch. Tyle trwała strzelanina w dwóch meczetach w miasteczku, w której zginęło 49 osób, a ponad 20 zostało rannych. Prezydent Turcji mówi o wzroście islamofobii i rasizmu w państwach Zachodu.

Sprawcą piątkowego zamachu w Christchurch jest 28-letni Australijczyk, przedstawiający się w Internecie jako Brenton Tarrant. Kilka dni przed zamachem wydał manifest potępiający „białe ludobójstwo”, dokonywane przez muzułmanów na nie-muzułmanach, w którym wychwalał sprawcę strzelaniny na norweskiej wyspie Utoya Andersa Brevika. Pisał też o zamachu w centrum Sztokholmu w 2017 r. Tarrant pisał, że atak miał być zemstą za śmierć 11-letniej Ebby Åkerlund, jednej z pięciu ofiar zamachu w stolicy Szwecji. Jej imię miał nawet napisane na jednym z karabinów maszynowych. Są też akcenty polskie. Na magazynkach z nabojami zostały umieszczone nazwy historycznych bitew chrześcijan z muzułmanami, w tym Wiedeń 1683, oraz nazwiska przywódców, m.in. hetmana Feliksa Kazimierza Potockiego, który walczył w bitwie pod Wiedniem pod wodzą króla Jana III Sobieskiego.

Sprawcy opublikowali film z masakry w internecie. Tożsamość napastnika potwierdził premier Australii Scott Morrison, opisujący zamachowca jako „prawicowego ekstremistycznego terrorystę”. Nie podał jednak więcej szczegółów na temat jego tożsamości. Mężczyzna został zatrzymany i oskarżony o zamach - potwierdził szef nowozelandzkiej policji Mike Bush. Trzech innych podejrzanych, którzy według władz Christchurch pochodzą z tych samych środowisk ekstremistycznych, również zostali aresztowani.

Świat potępił zamach terrorystyczny. Oświadczenia wydali przywódcy europejscy, m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron, nazywający zamach przerażającym, czy kanclerz Angela Merkel. Jednak pojawiły się głosy krytykujące państwa Zachodu i ich politykę wobec muzułmanów. W piątek oświadczenie wydał prezydent Turcji Erdogan, mówiący o wzroście islamofobii oraz rasizmu na Zachodzie. W Turcji, która została wymieniona w manifeście zamachowca, media szeroko dyskutują temat nienawiści do islamu, we Francji powróciła dyskusja o imigrantach. W Szkocji policja zaczęła ochraniać meczety. W Indiach, Pakistanie i Bangladeszu doszło w piątek do manifestacji muzułmanów.
Kuźnia ekstremizmu?

- Bardzo długo Nowa Zelandia zakładała, że problem ekstremizmu jej nie dotyczy, ale to zjawisko jest już obecne w tym w kraju. I odległość od Europy czy USA nie jest żadną ochroną - tak zamach w Christchurch komentują eksperci, z którymi rozmawiał nowozelandzki serwis „Stuff”. - To dzieło Internetu, tzw. bańki internetowej (otaczania się znajomymi o podobnych poglądach ), gdzie ludzie o ekstremistycznych poglądach mogą się spotykać, słuchać i wzajemnie zachęcać do działania. Od pewnego czasu przed tym ostrzegaliśmy. - To koniec niewinności - tak zamach w Christchurch skomentował z kolei dr Paul Spoonley, autor książki „Politics of Nostalgia: Racism and the Extreme Right”. Przyznał, że miasto od lat jest kuźnią ekstremistycznych ruchów nacjonalistycznych, które przyciągają młodych mężczyzn. - Oni czują, że tracą pozycję grupy dominującej i ich kultura jest atakowana przez multikulturalizm. To, co stało się po ataku na wieże World Trade Center 11 września, to powstanie międzynarodowej teorii spiskowej mówiącej o tym, że muzułmanie są największym zagrożeniem - podsumował Spoonley.

POLECAMY:





















Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zamachy w Nowej Zelandii. Nowa wojna cywilizacji? - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski