2 lutego mężczyźni zapukali do drzwi mieszkanki Winograd. Gdy młoda kobieta otworzyła, jeden z nich poprosił o szklankę wody. Kiedy poszła do kuchni została uderzona. Straciła przytomność, a gdy ją odzyskała zorientowała się, że z jej mieszkania skradziono telefon komórkowy i kilkaset złotych. Później sprawcy zmienili sposób działania. Prawdopodobnie sami zamawiali pizzę i ukrywali się na klatkach schodowych bloków. Gdy pojawiał się dostawca atakowali go i okradali.
CZYTAJ TEŻ;
NAPADALI NA DOSTAWCÓW PIZZY. ZŁAPALI ICH POLICJANCI
Dzień po napadzie na kobietę nastąpił pierwszy atak na dostawcę pizzy. Mężczyzna wszedł z zamówieniem do bloku na osiedlu Kosmonautów i został napadnięty na piętrze. Jak ustaliła policja, dwaj mężczyźni zaczaili się w budynku i zaatakowali, gdy pojawił się dostawca. Na głowach mieli kominiarki, jeden z napastników trzymał w ręku pistolet. Później podobny napad odnotowano na innym osiedlu. Za każdym razem sprawcy rabowali po około tysiąca złotych.
- Te sprawy spędzały policjantom sen z powiek. Nic nie wskazywało na to, żeby bandyci zaprzestali działalności. Trzeba było szybko działać, aby nie dopuścić do kolejnych napadów - mówi Zbigniew Paszkiewicz z poznańskiej policji.
Kryminalni zaczęli szukać bandziorów. Trafili na trop 28-latka z Winograd. Mężczyzna został zatrzymany, w jego mieszkaniu znaleziono narkotyki oraz odzież - taką, jaką opisywali napadnięci oraz broń gazową. 28-latek trafił do aresztu, a policjanci zaczęli szukać jego wspólnika. Złapali go (ma 28 lat i również pochodzi z Winograd) we wtorek rano.
Za rozboje podejrzanym grozi do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?