Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamek Przemysła: Otwarcie Muzeum Sztuk Użytkowych po siedmiu latach. My już byliśmy w środku [FOTO]

Karolina Koziolek
Karolina Koziolek
Tak Muzeum Sztuk Użytkowych wygląda niecałe dwa tygodnie przed otwarciem
Tak Muzeum Sztuk Użytkowych wygląda niecałe dwa tygodnie przed otwarciem Łukasz Gdak
26 marca w południe zostanie otwarty Zamek Przemysła i mieszczące się tam Muzeum Sztuk Użytkowych. Poznaniacy czekali na to siedem lat. Inwestycja od początku przechodziła i generowała tyle problemów, że już dwa lata po jej rozpoczęciu, w 2012 r. żartobliwie pisaliśmy w „Głosie”, iż nad zamkiem ciąży klątwa Ludgrady.

Ludgarda była pierwszą z trzech żon Przemysła II, którego (niewierna) kopia zamku stoi na wzgórzu przyStarym Rynku. Legenda mówi, że po dziesięciu latach bezowocnego starania się o potomka, Przemysł II zlecił lub sam zabił żonę Ludgardę. Ona zza grobu mściła się na nim doprowadzając do jego tragicznej śmierci.

Pracownicy muzeum mówią, że najwyraźniej mści się nadal, skoro budowa zamku to niekończące się pasmo problemów. Budowa rozpoczęła się w 2010 r. Już po kilku miesiącach nastąpiła pierwsza katastrofa. Do kanalizacji trafiło kilkanaście metrów sześciennych betonu z budowy zatykając 90-metrowy odcinek rur pod płytą Starego Rynku. Usuwanie strat kosztowało 2,5 mln zł.

Zobacz komentarz: To nie jest klątwa Ludgardy

W 2012 r. głośno było o konflikcie między inwestorem, Muzeum Narodowym, a pomysłodawcą czyli Społecznym Komitetem Odbudowy Zamku Królewskiego. Ostatecznie komitet wycofał się z bezpośredniego udziału w inwestycji.

Pierwsze głosy o otwarciu Muzeum Sztuk Użytkowych w zamku pojawiły się w 2014 r. Okazało się jednak, że wyprzedziły fakty o trzy lata.

W ubiegłym roku, w czerwcu, muzeum otworzyło taras widokowy na wieży zamkowej i zapowiedziało, że jeszcze w tym samym roku otworzy cały obiekt. Miało to nastąpić w grudniu. Tak się jednak nie stało. Poważnie zachorowała plastyczka, która przygotowywała ekspozycję.

– Nie chcieliśmy jej wykluczać z pracy przy jej własnym projekcie. Choć byliśmy na ostatniej prostej i do ukończenia zostały już same podpisy pod eksponaty, uznaliśmy, że zaczekamy. To był koleżeński gest – tłumaczy Sobocińska. – Napotkaliśmy przy tej inwestycji szereg problemów, które nas przerosły, a których nie dało się przewidzieć na początku. Może to klątwa Ludgardy – mówi z przymrużeniem oka Sobocińska.
Otwarcie już na pewno
Ostatecznie Zamek Przemysła zostanie oficjalnie otwarty w niedzielę, 26 marca w południe (dla zwiedzających od godz. 14).

– W 18 przestrzeniach na 4 kondygnacjach, na powierzchni prawie 1500 mkw, zaprezentujemy ok. 2000 muzealiów – zapowiada rzeczniczka.

Będą to zarówno przedmioty codziennego użytku, jak i biżuteria od średniowiecza do współczesności. – Projektując ekspozycję przyjęto narrację chronologiczno – problemową. W każdej epoce wyznaczono wątki powiązane z panującymi w tym czasie ideami, trendami, klimatem i smakiem oraz osiągnięciami artystycznymi – mówi Sobocińska.

Godziny otwarcia: wtorek, środa, czwartek: 9.00 – 15.00, piątek 12.00 – 21.00, sobota, niedziela 11.00 – 18.00. Bilety ulgowe 8 zł, normalne 12 zł, uczniowie i studenci 1 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski