Ich zamknięcie nakazał wojewódzki konserwator zabytków, gdy okazało się, że w każdej chwili most może się zawalić. Obiekt przez lata był intensywnie użytkowany. Rzadko jednak znajdowano pieniądze na konserwację. Tymczasem uznawane dzisiaj za główne wejście do zamku budowane było jako... "kuchenne".
Odbudowa ma kosztować około 3 mln zł. Jak dotąd zgromadzono tylko 900 tys. zł. Ogłoszono jednak przetarg i rozpoczęto prace remontowe.
Właścicielem obiektu jest Skarb Państwa. W jego imieniu zamkiem zarządza Polska Akademia Nauk, ale remont finansują Starostwo Powiatowe w Poznaniu oraz Fundacja Zakłady Kórnickie.
Jak na razie PAN nie znalazła w swoim budżecie pieniędzy na remont. Przedstawiciele centrali PAN byli w Kórniku, ale czy sfinasują przyszłoroczne roboty?
- Nie wiem, czy kolejne prace będą wykonywane w jednym etapie, czy w dwóch. Instytucja matka, czyli PAN, nie dała na remont ani złotówki. Będę wnioskował do Starostwa Powiatowego w Poznaniu i do Fundacji Zakłady Kórnickie o dalszą pomoc - mówi Tadeusz Chwalny, wicedyrektor Biblioteki Kórnickiej Polskiej Akademii Nauk.
O wsparciu myśli samorząd Kórnika. Ile przekaże pieniędzy? Nie wiadomo. Tymczasem pracownicy firmy Orlikon zdemontowali już schody, odsłonili spękany, ceglany przyczółek mostu. Prace zakończą się w listopadzie.
Czy Wielkopolanie nie powinni zainicjować kwesty na remont mostu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?