Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast leków napotne herbatki owocowe i ziołowe

EBI
Gorączka nie powinna wywoływać paniki. Gdy się pojawia to znak, że organizm sam się broni przed chorobą. Najlepiej się wypocić - radzą lekarze. Pomagają w tym leki z dodatkiem lipy, maliny i czarnego bzu.

Jaka jest prawidłowa ciepłota ciała?

To temperatura w przedziale 36-37°C (mierzona pod pachą). Wartości powyżej 37°C określa się jako stan podgorączkowy, a ponad 38°C to już gorączka.

System ostrzegania

W temperaturze nieco powyżej 38°C białka odpornościowe wykazują największą aktywność, więc skutecznie bronią przed wirusami i bakteriami. Gdy ciepłota ciała jest podwyższona, zmniejsza się stężenie żelaza i cynku w osoczu, co hamuje rozwój mikroorganizmów chorobotwórczych. Gorączka przyśpiesza przemianę materii i oczyszczanie organizmu z toksyn.

Niebezpieczna, wysoka gorączka

Zmiana ciepłoty ciała przekraczająca jej normalny poziom o 4°C prowadzi do uszkodzenia struktur komórkowych i zaburzenia wielu procesów chemicznych zachodzących w organizmie. Najbardziej wrażliwy na wysoką temperaturę jest mózg - gorączka powyżej 41°C zaburza jego funkcjonowanie i może prowadzić do nieodwracalnego uszkodzenia struktury białek w komórkach nerwowych. Niebezpieczna jest też niższa gorączka, jeśli długo się utrzymuje.

Dobroczynna gorączka

„Krótkotrwała gorączka (nawet wysoka) ma dla dziecka znaczenie korzystne, pomaga mu bowiem walczyć z chorobą. Dlatego też nie obniża się jej zbyt pochopnie. Gorączkę, nawet do 39°C, większość dzieci znosi dobrze i nie powinno się pozbawiać ich tej naturalnej samoobrony, podając leki przeciwgorączkowe”- ten cytat pochodzi z obszernego poradnika medycyny naturalnej wydanego w 1990 roku przez Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich i wskazuje na to, że poglądy o dobroczynnym wpływie podwyższonej temperatury są popularne i obowiązujące w oficjalnej medycynie. Niestety, w powszechnej świadomości pokutuje mit o szkodliwości gorączki, szczególnie u dzieci. Kiedy się więc ona podnosi, nawet nieznacznie ponad ustaloną normę, od razu niektórzy rodzice z wręcz panicznym strachem aplikują pociechom różne środki przeciwgorączkowe, chociażby polopirynę, piramidon czy pyralginę. Zresztą dorośli również zbyt szybko i niepotrzebnie w podobny sposób walczą z temperaturą.

Nie obniżać szybko temperatury

Współczesna medycyna zebrała sporo dowodów wskazujących, że zbyt szybkie obniżanie gorączki nie jest korzystne. W ten bowiem sposób utrudnia się organizmowi walkę z chorobą, ogranicza jego naturalne zdolności samoobronne. Bo wiadomo, że, najogólniej mówiąc, podwyższona temperatura wzmaga takie reakcje organizmu, dzięki którym potrafi on skuteczniej zwalczać nieprzyjaciela - zarazki, chorobotwórcze wirusy, bakterie. Wysoka temperatura ułatwia też usunięcie różnych „szkodliwych” pozostałości. Dzisiejsze poglądy medycyny zbieżne są więc z twierdzeniami lekarzy naturalistów, ci bowiem rzadko obawiali się gorączki. Bardzo wymowna w tym względzie może być opinia sławnego F.E. Bliza. Przed kilkudziesięciu laty pisał on na ten temat: „Gorączka w prawdziwym znaczeniu nie jest chorobą, lecz dążnością do wyleczenia, ponieważ ustrój wskutek swej siły leczniczej wysilenia czyni, aby zarodki chorobowe, które się do ciała dostały lub w nim rozwinęły, wyrzucić. Z tego powodu winno się gorączkę z radością powitać, nie przytłumiając jej przez nadmierne zimne leczenie (chodzi o okłady), a tym bardziej, trujące lekarstwa, lecz regulując ją i wspierając.”

Zioła napotne

Przy przeziębieniach rozgrzać trzeba organizm od wewnątrz. W tym celu pija się bardzo ciepłe herbatki napotne. Najpowszechniejsze zastosowanie znajdują: kwiat lipy, kwiat bzu czarnego, owoce leśnej maliny, także wiązówka błotna, dzika róża, ziele fiołka trójbarwnego (bratki). Szczególnie jednak godne polecenia są pierwsze trzy.

A oto recepty na herbaty i mikstury przydatne przy przeziębieniach:

Napary z lipą

Zmieszać równe części kwiatu lipy, kwiatów bzu czarnego, suszonych owoców maliny. Łyżkę ziół zaparzyć wrzątkiem. Odstawić. Pić ciepłe po szklance 3 razy dziennie. Dzieci od 3 do 10 lat po pół szklanki. Podobnie można przyrządzić herbaty tylko z samej lipy z owocami malin albo lipy i dzikiej róży (ma wiele witamin), albo czarnego bzu z owocami malin, albo bzu, lipy i malin. Herbatki można słodzić miodem do smaku.

Napary z owoców malin

1-2 łyżki owoców zalać szklanką wrzątku. Trzymać pod przykryciem na ogniu, nie dopuszczając do wrzenia przez 15 minut. Pić 2-3 razy dziennie po szklance. Można sporządzać herbaty, zalewając owoce wrzątkiem. Trzymać pod przykryciem w ciepłym miejscu przez kilkanaście minut. Pić ciepły napar. Napary z malin lub z dodatkiem malin, soku albo syropu z malin najlepiej pić wieczorem, gdy kładziemy się do łóżka i pragniemy się wypocić. Dzieciom napary można dosłodzić miodem. Dawkowanie dla niemowląt można rozpocząć od 2 łyżeczek.

Herbata z młodych pędów malin

Napotnie, przeciwgrypowo pomaga przy przeziębieniach herbata z młodych, drobno pociętych pędów malin. Łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku. Pić trzy razy dziennie po 1/2 szklanki.

Rozgrzewające wino z malin

Działanie napotne i rozgrzewające ma również wino z malin. 60 dag malin leśnych (jako lek wykorzystuje się zawsze wartościowsze maliny leśne) zalać litrem wody. Odstawić na 4-5 dni w ciemne i chłodne miejsce. Wszystko przecedzić i przegnieść przez gęste płótno. Dodać 20 dag miodu. Zmieszać dokładnie. Dodać winnych drożdży i postawić w ciemnym miejscu do sfermentowania. Po zakończeniu fermentacji sklarować. Przelać do butelek i zakorkować. By wino długo mogło służyć, musi być idealnie sklarowane. Przyjmuje się 2-3 kieliszki przy pierwszych objawach przeziębienia. Działa równie silnie jak odwar z owoców.

Herbaty z czarnego bzu

Można pić napary z kwiatów jako środki napotne i moczopędne. Łyżkę kwiatów zalać szklanką wrzątku. Pozostawić na kilkanaście minut. Pić trzy razy dziennie po szklance. Bardzo często kwiaty łączy się z innymi ziołami. A oto kilka mieszanek. Zalać szklanką wrzątku 2 łyżki kwiatów bzu zmieszanych w równej proporcji z lipą. Trzymać pod przykryciem około 15 minut. Pić po pół szklanki co 2 godziny. Zmieszać równe części kwiatu rumianku i kwiatu bzu. 1 łyżkę stołową mieszanki zalać 1 szklanką wrzątku. Dziennie wypić dwie, trzy szklanki naparu. Zmieszać równe części kwiatów bzu czarnego, kwiatów lipy, liści brzozy, owoców dzikiej róży. Zaparzyć łyżkę ziół szklanką wrzątku, dodając przy okazji nieco suszonych malin. Pić gorące zioła po szklance, dzieci po pół szklanki. Działa napotnie i dostarcza witamin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski