Żydowska musi być dla ludzi: z meblami miejskimi, zielenią, dobrą nawierzchnią dla rowerzystów i pieszych spacerujących na wzgórze św. Wojciecha.
Nie kupuję argumentu, że zamknięcie ulicy uderzy restauratorów po kieszeni. Przykład Wrocławskiej pokazuje, że jest wprost przeciwnie. Nie kupuję argumentu, że klienci knajpek to głównie zmotoryzowani poznaniacy. Nie, to ci, który w okolice rynku przyjeżdżają rowerem lub tramwajem.
Zamykajmy kolejne ulice. Kierowcy się przyzwyczają. Bo leży to w interesie tych, którzy chcą żyć w przyjaznym dla nich mieście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?