Tomkowice leżały na samej granicy z Austro – Węgrami, a potem z Czechosłowacją. Po czeskiej stronie zachowały się dobrze dwa domy, które nadal mają swoich mieszkańców. Po polskiej stronie najbliżej jest stąd do wioski Gierałcice w gminie Głuchołazy, ale to odludzie położone wśród malowniczych pól i pagórków.
Osada powstała prawdopodobnie na początku XIX wieku. Była całkiem spora, w 1939 roku kolonia liczyła 15 domów i 51 mieszkańców. Za czasów niemieckich mieszkały tu między innymi rodziny Bennert i Altmann, w największym budynku przy drodze mieściła się gospoda dla wędrowców.
W 1945 roku osiedliło się tu 10 rodzin górali z Żywiecczyzny, a Niemców wysiedlono. Trzy domy już wtedy zostały puste i stopniowo zostały rozebrane. Większość nowych osadników też się stąd wyprowadziła zaraz po wojnie. Przenieśli się do większych miejscowości, bo w Tomkowicach nie było nawet prądu.
Jako ostatni w 1969 roku wyprowadziły się stąd dzieci Marii i Józefa Pydychów.
Domy w Tomkowicach leżały zaledwie 1 – 2 metry od linii granicznej. Pod oknami codziennie przechodzili żołnierze Wojsk Ochrony Pogranicza, przejście zagrodzono zasiekami. Mimo to miejscowi żyli blisko z sąsiadami z Czech. Kiedy nikt nie widział wymieniali się towarami, których wtedy często brakowało albo po polskiej, albo po czechosłowackiej stronie.
Dziś dawne Tomkowice leżą na przygranicznej działce skarbu państwa. Kruszą się ceglane mury, pokrywa je coraz gęściej roślinność. I tylko jesienią, gdy opadną liście, bardziej widać mury dawnych domów.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?