Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaśpiewali bo pamiętają o Wojciechu Drabowiczu

Marek Zaradniak
Prowadzący koncert Krzysztof Szaniecki i biała róża symbolizująca Wojciecha Drabowicza
Prowadzący koncert Krzysztof Szaniecki i biała róża symbolizująca Wojciecha Drabowicza Michał Leśkiewicz
W sobotę wieczorem w poznańskim Teatrze Wielkim odbył się VIII koncert "Wojciech Drabowicz in Memoriam - Głosy przyjaciół"

W minioną sobotę już po raz ósmy odbył się w Poznaniu koncert "Wojciech Drabowicz in Memoriam - Głosy przyjaciół" poświęcony pamięci tego wybitnego śpiewaka. Na scenie Teatru Wielkiego, który razem z Lions Clubem Rotunda był jego organizatorem pojawili się znakomici śpiewacy oraz Orkiestra i Chór Teatru Wielkiego pod batutą Wojciecha Michniewskiego. Początek wieczoru wypełniła Uwertura do opery "Moc przeznaczenia" Giuseppe Verdiego. Wkrótce potem słuchaliśmy tenora Leszka Świdzińskiego w arii Rudolfa "Che Gelida Manina' z I aktu "Cyganerii" Giacomo Pucciniego. W życiu scenicznym często bywa tak, że potrzebne jest nagle i godne zastępstwo. W ostatniej chwili bas-barytona Roberta Gierlacha, który nie mógł przyjechać zastąpił laureat stypendium im. Wojciecha Drabowicza sprzed pięciu lat, dziś rozchwytywany w Europie bas Krzysztof Bączyk. W jego wykonaniu usłyszeliśmy arię Bartola "La Vendetta' z I aktu "Wesela Figara" Wolfganga Amadeusza Mozarta, . a zaraz potem oklaskiwano sopranistkę Joannę Kędzior w walcu Musetty "Quando me'n vo" z II aktu "Cyganerii" Pucciniego. To właśnie ta młoda śpiewaczka, studentka II roku poznańskiej Akademii Muzycznej w klasie profesora Wojciecha Maciejowskiego jest tegoroczną laureatką stypendium im. Wojciecha Drabowicza. Wręczył je jej prezydent LC Rotunda Grzegorz Kretkowski.
W pierwszej części wieczoru słuchaliśmy też m.in. mezzosopranistki Agnieszki Rehlis w arii Dalili "Mon coeur s'ouvre a ta voix" z II aktu opery "Samson i Dalila" Camillea'a Saint-Saensa oraz Chóru Teatru Wielkiego w scenie "Patria oppressa" z opery "Makbet" Verdiego. .
Nie mogło na tym koncercie zabraknąć zespołu Affabre The Chamber Singes, którego członkiem był kiedyś Wojciech Drabowicz. Otworzył on II cześć wieczoru wykonując m.in.własną interpretację "Zimy" Antonio Vivaldiego. Wkrótce potem na scenie pojawiła się biała róża i tradycyjnie rozległo się nagranie z głosem Wojciecha Drabowicza. Tym razem była to aria Wolframa z II aktu "Tannhausera" Richarda Wagnera. W drugiej części Słuchaliśmy też m.in. sopranistki Natalii Puczniewskiej w arii Noriny "Quel Guardo, il Cavaliere" z I aktu opery "Don Pasquale" Gaetano Donizettiego. Natomiast Joannę Kędzior i Krzysztofa Bączyka oklaskiwano w duecie "La ci darem la mano" z I aktu opery "Don Giovanni" Mozarta.
Finałem koncertu byl kwartet "Bella figlia dell' amore" z IV aktu opery Rigoletto Verdiego. Jego wykonawcami byli Joanna Kędzior , Agnieszka Rehlis , Leszek Świdziński i Krzysztof Bączyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski