Mężczyzna zażalił się już do sądu na sposób zatrzymania. Skarżył się nie tylko na brak zgody na przebranie się, ale także na brutalność dwóch policjantów z Poznania.
Pan Tomasz, zajmujący się udzielaniem pożyczek, został zatrzymany w związku z zarzutem wyłudzenia 100 złotych i działaniem na szkodę dwóch klientek. Policja zatrzymała go pod jego domem, na oczach innej klientki oraz jego znajomych. Dwaj policjanci mieli powalić pana Tomasza na ziemię oraz kopnąć. To właśnie wtedy mężczyzna nie wytrzymał i wypróżnił się w spodnie.
- Nie było żadnych racjonalnych powodów, by nie pozwolić zatrzymanemu na przebranie się - uznał poznański sąd, który 27 października przyznał rację panu Tomaszowi i stwierdził, że policjanci zatrzymali go "niezasadnie i nieprawidłowo".
Postanowienie sądu wraz z uzasadnieniem zostało już wysłane do Komisariatu Policji Poznań Jeżyce, w którym pracują obaj policjanci. Co na to ich przełożony, czyli szef komisariatu?
- Sprawę kojarzę, ale nie znam szczegółów z dokumentów. Proszę nie odbierać tego jako uchylania się od odpowiedzi - mówi nadkomisarz Janusz Wiśniewski, komendant jeżyckiego komisariatu. - Po analizie dokumentów podejmę decyzję.
Z kolei pan Tomasz, po korzystnym dla siebie orzeczeniu sądu, zapowiada złożenie pozwu przeciwko policji o odszkodowanie. Podkreśla, że najpierw został upokorzony i odarty z godności, a potem wypuszczony do domu, jakby nic się nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?