Do nich nie zalicza się jednak właściciel części kamienicy przy ulicy Zeylanda w Poznaniu. Bo przecież zamiast stałej opłaty za czynsz zawsze można zażądać więcej, zawsze zgodnie z prawem można wypowiedzieć umowę najmu i po prostu przejąć dochodowy biznes.
CZYTAJ TEŻ:
POZNAŃ: WALKA O BAR METKA TRWA
Można... ale czy to będzie się komuś opłacało? Bo równie szybko klienci mogą znaleźć sobie inny bar, stoliki zacząć świecić pustkami, a kuchnia gotować tylko dla swojego nowego szefa. I wtedy, zamiast większych pieniędzy, właściciel lokalu dostanie nauczkę i zrozumie, że lepsze zawsze jest wrogiem dobrego.
Chcesz skontaktować się z autorem komentarza? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Typowy Polak według sztucznej inteligencji. Zobacz, jak AI widzi Europejczyków
- Tajemnicza śmierć agentów włoskiego wywiadu i służb Izraela w katastrofie łodzi
- "To interes Polski i całego Zachodu". Sellin o komisji ds. rosyjskich wpływów
- Wielka miłość zabezpieczona dokumentem. Miliarder będzie chronił majątek intercyzą