Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdolni, młodzi Wielkopolanie: Licealista w przyszłym roku zamierza podbić Europę

Anna Jarmuż
Pchnięcie kulą Marcin Wrotyński trenuje od szóstej klasy szkoły podstawowej. Od 2012 r. ćwiczy też rzut dyskiem
Pchnięcie kulą Marcin Wrotyński trenuje od szóstej klasy szkoły podstawowej. Od 2012 r. ćwiczy też rzut dyskiem Maciej Palicki
Marcin co roku bierze udział w ogólnopolskich zawodach w pchnięciu kulą. W przyszłym roku wybiera się do Szwecji - na Mistrzostwa Europy.

Kiedy był w szóstej klasie szkoły podstawowej zaczął trenować pchnięcie kulą, z czasem zainteresował się też innymi sportami - rzutem oszczepem i dyskiem. Dziś Marcin Wrotyński jest w liceum - we wrześniu pójdzie do trzeciej klasy. Co roku bierze udział w zawodach ogólnopolskich. Początkowo startował w kategorii młodzików, potem juniora młodszego i juniora. Na swoim koncie ma już kilka medali.

- Do rozpoczęcia treningów zachęcił mnie kolega, który skakał wzwyż. Polecił mnie też swojemu trenerowi - wspomina młody sportowiec. - Wstąpiłem do klubu "Orkan Wlkp". Klub z czasem się rozpadł. Dlatego, od 2010 r. jestem członkiem klubu "Orkan Środa Wlkp".

Już w drugim roku od rozpoczęcie kariery sportowej Marcin wziął udział w pierwszych ogólnopolskich zawodach "Samsung Athletic Cup". Zakończył treningi rzutu oszczepem i skupił się na pchnięciu kulą (w 2012 r. zainteresował się jednak dodatkowo rzutem dyskiem). Rok później okazało się, że jest w tym sporcie najlepszy w kraju.

- Wygrałem finał ogólnopolski "Samsung Athletic Cup" w Krakowie z wynikiem 15,04 metra - wspomina Marcin.
W 2013 r. Marcin Wrotyński zakwalifikował się do kadry Polski. W tym samym roku zajął drugie miejsce w Halowych MP Juniorów młodszych w Spale oraz trzecie miejsce ogólnopolskiej olimpiadzie młodzieży w Łodzi. Wystartował też w Mistrzostwach Świata Juniorów Młodszych w Doniecku.

- W przyszłym roku mam zamiar zrobić minimum w pchnięciu kulą i rzucie dyskiem na Mistrzostwa Europy Juniorów które odbędą się w Szwecji - przyznaje medalista.

Obecnie Marcin uczy się w X LO w Poznaniu. Po maturze chce rozpocząć studia na Politechnice Poznańskiej - kierunek automatyka i robotyka.

- Mam nadzieję, że uda mi się pogodzić naukę ze sportem, tak jak dotychczas - mówi.

Nie jest jednak łatwo. Marcin mieszka w Murowanej Goślinie. Treningi odbywają się w Poznaniu i Wągrowcu, gdzie trzeba dojechać. Ponieważ w okolicy brakuje profesjonalnej hali, Marcin często sam organizuje sobie treningi. - Ćwiczę pięć razy w tygodniu po dwie godziny - mówi sportowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski