Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgasły światła, ale drużyna z Leszna nie myślała o walkowerze, bo była pod wrażeniem zachowania lubelskich kibiców

know
Przed ósmym wyścigiem meczu Speed Car Motoru z Fogo Unią na lubelskim stadionie zgasła część oświetlenia. Na szczęście sędzia zawodów zezwolił na kontynuowanie meczu, a zespół gości nie robił z tego powodu problemów.

- Sędzia pytał się nas, czy nam to nie przeszkadza. Oczywiście mogliśmy czekać na naprawę oświetlenia, czy też żądać walkowera. Natomiast za to, co wydarzyło się przed meczem, gdy wszyscy kibice na stadionie bili nam brawo, nie mogliśmy im tego zrobić i w ogóle nie było mowy o walkowerze. Chcieliśmy tylko jechać dalej – tłumaczy Piotr Baron.

Wszyscy wstawali i bili nam brawa. To było coś pięknego, bo rzadko się zdarza, aby w ten sposób witać drużynę przeciwną

Trener Fogo Unii był pod ogromnym wrażeniem zachowania lubelskich kibiców, którzy ciepło przywitali zespół gości. – Warto wspomnieć o kibicach, którzy byli już na stadionie, gdy robiliśmy obchód toru. Wszyscy wstawali i bili nam brawa. To było coś pięknego, bo rzadko się zdarza, aby w ten sposób witać drużynę przeciwną. Kibiców z Lublina można stawiać za wzór, ponieważ było to naprawdę bardzo miłe – podkreślił po spotkaniu szkoleniowiec mistrzów Polski.

Również po meczu żużlowcy z Leszna otrzymali zasłużone brawa, a fani Motoru świetnie zachowali się także po tym, jak na stadionie zrobiło się nieco ciemniej. Oczekując na wyjazd żużlowców do ósmego wyścigu kibice wyciągnęli smartfony i włączonymi latarkami rozświetlili trybuny niczym na koncercie rockowym.

Co ciekawe, na samych żużlowcach słabsze oświetlenie (usterki nie naprawiono do końca zawodów) nie zrobiło większego wrażenia. – Ale chyba nie jeździliśmy, jak nie wszystkie światła się świeciły? Nawet nie wiem, nie zauważyłem – mówił po meczu Dawid Lampart. Równie zaskoczony pytaniem o oświetlenie był Paweł Miesiąc. – Gorsze oświetlenie było? A nie wiem, nie zwróciłem na to uwagi – przyznał.

Na razie nie wiadomo, czy lubelski klub z racji tej awarii poniesie jakieś konsekwencje ze strony spółki zarządzającej rozgrywkami PGE Ekstraligi. Przed sezonem jednym z wymogów licencyjnych było wzmocnienie natężenia światła na stadionie przy Al. Zygmuntowskich (wymóg stacji telewizyjnych transmitujących rozgrywki). MOSiR Bystrzyca uzupełnił braki na masztach oraz wyremontował dotychczasowe lampy, dzięki czemu zwiększyła się liczba luksów.

ZOBACZ KIBICÓW SPEED CAR MOTORU LUBLIN PODCZAS MECZU Z FOGO UNIĄ LESZNO:

Stadion znów wypełnił się kibicami po brzegi. Zobacz fanów S...

ZDJĘCIA Z MECZU SPEED CAR MOTOR LUBLIN - FOGO UNIA LESZNO:

Dwóch zawodników to za mało na mistrza Polski. Porażka Speed...

A TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO MECZ SPEED CAR MOTOR LUBLIN - FOGO UNIA LESZNO:
Speed Car Motor Lublin - Fogo Unia Leszno na żywo (PGE Ekstraliga)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zgasły światła, ale drużyna z Leszna nie myślała o walkowerze, bo była pod wrażeniem zachowania lubelskich kibiców - Kurier Lubelski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski