Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimowy Bieg Trzech Jezior: Trzemeszno biega nawet zimą [ZDJĘCIA]

Robert Domżał
Tak biegano na trasie Zimowego Biegu Trzech Jezior w poprzednich latach
Tak biegano na trasie Zimowego Biegu Trzech Jezior w poprzednich latach Robert Domżał
Jeszcze nie wystartowali, a już pobili rekord. Ponad tysiąc osób zgłosiło chęć udziału w XII edycji Zimowego Biegu Trzech Jezior. Odbędzie się on w sobotę w Gołąbkach, nieopodal Trzemeszna.

To bieg nietypowy. Rzadko spotykany jest bowiem dystans. Nie jest to ani 5, ani 10 ani nawet 21 kilometrów czyli półmaraton, ale 15 kilometrów. Dlaczego?

- Ponieważ uważam, że zimą na mrozie rywalizacja na dłuższym dystansie niż 15 kilometrów może negatywnie odbić się na zdrowiu. A 15 kilometrów w lutym to dystans dobrze przygotowujący do wiosennego półmaratonu, a także maratonu - wyjaśnia Grzegorz "Wasyl" Grabowski, pomysłodawca i wieloletni organizator biegu. Nietypowa jest też pora. W lutym, najmroźniejszym z zimowych miesięcy w Polsce jeszcze do niedawna organizowano niewiele zawodów. Impreza w Gołąbkach cieszy się coraz większą popularnością. W roku ubiegłym bieg ukończyło 558 zawodników. W tym roku na listę startową wpisało się nawet 1063 biegaczy. Organizatorzy postanowili, że ograniczą ilość uczestników do pierwszych dziewięciuset osób, które uiszczą opłatę startową.

- Zależy nam na zadowoleniu uczestników biegu. By tak było musimy imprezę dobrze zorganizować. A zadanie nie jest łatwe. Musimy między innymi dowieźć uczestników z Trzemeszna na start do Gołąbek. Jest to kilkanaście kilometrów. Po biegu wiele osób zechce skorzystać z prysznica i to też ogranicza liczbę startujących - mówi Mariusz Kowalczyk, dyrektor Zimowego Biegu Trzech Jezior.

O ile w poprzednich latach trudność polegała na niskiej temperaturze oraz sporej ilości śniegu, o tyle w tym roku biegacze muszą się liczyć z lodem i błotem na trasie.

- Tam gdzie trasa przebiega lasem mogą być fragmenty oblodzone. Na pewno będą też miejsca gdzie buty wpadną w błoto, ale dołożymy starań by było bezpiecznie - zapewniają organizatorzy. Lodu należy spodziewać się w okolicy półmetka.

Jak wynika z zapisów będzie to edycja w której rywalizować będzie szczególnie wielu mieszkańców Trzemeszna.

- Jednym z efektów biegu jest to, że w naszej miejscowości zawiązało się wiele grup biegaczy. Ludzie wspólnie biegają, wyjeżdżają na zawody. Nawet pracownicy urzędu biegają - mówi Tomasz Gorczycki, sekretarz Urzędu Miasta i Gminy Trzemeszno, który w sobotę też pobiegnie.

Inicjator Zimowego Biegu Trzech Jezior - Grzegorz "Wasyl" Grabowski w tym roku zajmie się fotografowaniem biegaczy. Zdjęcia te znajdą się w kolejnej edycji albumu "Pasja biegania". Jego promocja planowana jest na przyszłoroczny XIII Zimowy Bieg Trzech Jezior.

Grzegorz Wasyl Grabowski współorganizuje też Bieg Dębowy w Dąbrowie koło Mogilna. Rozegrany zostanie on 8 marca. W ramach tej imprezy odbędą się też Mistrzostwa Polski Grubasów.

Sam organizator biega od 25 lat. W tym czasie pokonał 52 maratony, a także dwa biegi na dystansie 100 kilometrów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski