Tymczasem trwa dyskusja nad ich kształtem. Czy wpłyną one pozytywnie na proces socjalizacji osób, które w nich zamieszkają. W siedzibie ZKZL odbyło się spotkanie, w czasie którego starano się znaleźć odpowiedzi na pytania związane z ich funkcjonowaniem.
- Chcemy rozmawiać o tym w jakim kierunku powinna zmierzać praca socjalna z przy-szłymi mieszkańcami kontenerów - twierdzi Jarosław Pucek, dyrektor ZKZL. - Ustaliliśmy, że przekażemy informacje o nich do wydziału zdrowia Urzędu Miasta. A tam zostanie podjęta decyzja w jaki sposób z nimi pracować - mówi dyrektor.
W czasie wczorajszego spotkania obecni byli m.in. przedstawiciele Urzędu Miasta, MOPR, a także pracownicy fundacji "Barka" i stowarzyszenia "Monar". Nie wszyscy goście byli zgodni co do słuszności idei stawiania kontenerów. Niektórzy twierdzili, że to jedynie doraźne rozwiązanie, na drodze do przywracana ludzi do społeczeństwa.
- My od początku mówimy stanowcze "nie" dla kontenerów - podkreśla Barbara Sadowska, przedstawicielka Fundacji Pomocy Wzajemnej "Barka". - Brakuje interdyscyplinarnego zespołu, który zająłby się ratowaniem osób i pomagał w ich powrocie do normalnego życia. Mógłby się on składać na przykład z przedstawicieli Urzędu Pracy, ZKZL i organizacji pozarządowych. Żeby uratować człowieka, trzeba w niego zainwestować, a nie go izolować - tłumaczy Barbara Sadowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?