Czytaj także:
Eksmisje: ZKZL przesłał już do komorników 127 wniosków
ZKZL: Lokali socjalnych brak, miasto sobie poradzi?
- To znacznie szybsze i mniej kosztowne niż kierowanie sprawy do sądu - podkreśla Jarosław Pucek, dyrektor Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. - Wydałem ostatnio takie polecenie dotyczące jednego z lokali przy ulicy Wrocławskiej. Najemca wylicytował czynsz na ponad 200 złotych za metr. Lokal ma 100 metrów kwadratowych. Nie płaci, nie chce wydać lokalu. W tej sytuacji innego wyjścia nie mamy.
W przypadku tego lokalu dług nie jest jeszcze tak ogromny, jak jednego z deweloperów, który ma biura na Starym Mieście.
- Całe zadłużenie, łącznie z odszkodowaniem wynosi około miliona złotych - mówi J. Pucek. - Były rozmowy, negocjacje, w końcu skierowaliśmy sprawę do sądu. Wtedy dłużnik niemal natychmiast wystąpił z propozycją ugody.
Proces eksmisyjny toczy się także wobec jednego z lokali restauracyjnych w atrakcyjnej części Jeżyc.
- Lokal zajmowany jest bezumownie. Inna sprawa jest taka, że firma poniosła lata temu spore nakłady na remont i przystosowanie go do obecnej funkcji - wyjaśnia dyrektor. - Sprawa ciągnie się już latami, bo są problemy z rozliczeniem.
Jak zaznacza dyrektor chętniej z ZKZL-em rozmawiają mali przedsiębiorcy.
- Przykładem jest księgarnia przy ul. Grunwaldzkiej. Najemca poprosił o rozłożenie długu na raty, które sumiennie płaci, regulując jednocześnie bieżące opłaty - podkreśla J.Pucek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?