18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZKZL odzyskuje lokale użytkowe od niepłacących przedsiębiorców

BEM
Jarosław Pucek twierdzi, że zaległości w opłatach za lokale użytkowe w niektórych przypadkach wynosi nawet około miliona złotych.
Jarosław Pucek twierdzi, że zaległości w opłatach za lokale użytkowe w niektórych przypadkach wynosi nawet około miliona złotych.
Wobec mieszkańców zalegających z czynszami miasto prowadzi ostrą politykę. Wypowiada umowy najmu, eksmituje. Nie inaczej jest z najemcami lokali użytkowych. Wszczynane są procesy eksmisyjne albo... urzędnicy ZKZL starają się przejąć lokal protokolarnie.

Czytaj także:
Eksmisje: ZKZL przesłał już do komorników 127 wniosków
ZKZL: Lokali socjalnych brak, miasto sobie poradzi?

- To znacznie szybsze i mniej kosztowne niż kierowanie sprawy do sądu - podkreśla Jarosław Pucek, dyrektor Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. - Wydałem ostatnio takie polecenie dotyczące jednego z lokali przy ulicy Wrocławskiej. Najemca wylicytował czynsz na ponad 200 złotych za metr. Lokal ma 100 metrów kwadratowych. Nie płaci, nie chce wydać lokalu. W tej sytuacji innego wyjścia nie mamy.

W przypadku tego lokalu dług nie jest jeszcze tak ogromny, jak jednego z deweloperów, który ma biura na Starym Mieście.

- Całe zadłużenie, łącznie z odszkodowaniem wynosi około miliona złotych - mówi J. Pucek. - Były rozmowy, negocjacje, w końcu skierowaliśmy sprawę do sądu. Wtedy dłużnik niemal natychmiast wystąpił z propozycją ugody.

Proces eksmisyjny toczy się także wobec jednego z lokali restauracyjnych w atrakcyjnej części Jeżyc.

- Lokal zajmowany jest bezumownie. Inna sprawa jest taka, że firma poniosła lata temu spore nakłady na remont i przystosowanie go do obecnej funkcji - wyjaśnia dyrektor. - Sprawa ciągnie się już latami, bo są problemy z rozliczeniem.

Jak zaznacza dyrektor chętniej z ZKZL-em rozmawiają mali przedsiębiorcy.

- Przykładem jest księgarnia przy ul. Grunwaldzkiej. Najemca poprosił o rozłożenie długu na raty, które sumiennie płaci, regulując jednocześnie bieżące opłaty - podkreśla J.Pucek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski