Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Źle się dzieje w ostrowskim Wagonie?

Marek Weiss
Marek Weiss
Według pracowników Europejskiego Konsorcjum Kolejowego Wagon firma od dłuższego czasu ma wobec nich zaległości. Kategorycznie zaprzecza temu szefostwo fabryki. Sprawę badała ostrowska prokuratura, ale nie dopatrzyła się przestępstwa.

Tymczasem coraz głośniej jest o tym, że w zakładzie ma się niebawem pojawić nowy inwestor.

Z informacji napływających od załogi wynika, że zaległości, które powstały na przestrzeni ostatnich miesięcy, zostały spłacone tylko w 85 procentach. Na dodatek zmorą są ciągle płatności ratalne. W ostatni piątek lutego miano tam wypłacić znowu tylko po 100 złotych. Problemy te dotyczą nie tylko fabryki w Ostrowie, ale i jej kaliskiego oddziału, w którym pracuje około 70 osób.

- W całym ubiegłym roku tylko w dwóch miesiącach zdarzyło się, że pieniądze były na czas - mówi jeden z pracowników.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w zakładzie miało niedawno dojść nawet do przestojów w pracy spowodowanych frustracją załogi. O nie najlepszych nastrojach w firmie świadczy też fakt, że w ostatnim czasie do Prokuratury Rejonowej w Ostrowie Wielkopolskim trafiło zawiadomienie o podejrzeniu naruszenia praw pracowniczych przez prezesów zarządu EKK Wagon. W piśmie wskazano, że jest to proces ciągnący się nieprzerwanie już od lutego 2012 roku.

Ostatecznie jednak postępowanie zakończyło się odmową wszczęcia śledztwa z uwagi na brak znamion czynu zabronionego. Być może nad całą sprawą pochyli się jeszcze Sąd Okręgowy w Kaliszu, o ile ze strony pracowników złożone zostanie zażalenie na decyzję.

Jak mówi prezes zarządu Europejskiego Konsorcjum Kolejowego Wagon, były poseł Platformy Obywatelskiej Zbigniew Chlebowski, decyzja prokuratury nie mogła być inna, ponieważ zaległości w wypłatach wynagrodzeń zwyczajnie nie ma.

- Zapewniam, że nie mamy już żadnych zobowiązań wobec pracowników. Wręcz przeciwnie, jeszcze przed Wielkanocą wypłacimy załodze nagrodę - powiedział nam prezes.

Wcześniej zarząd informował, że kłopoty z terminowym wypłacaniem wynagrodzeń, owszem były, ale miały charakter przejściowy. Wynikały z braku wpływu pieniędzy od kontrahentów. Generalnie sytuacja finansowa przedsiębiorstwa ma się zmienić po pojawieniu się w firmie nowego inwestora.

- Jest na to duża szansa. Rozmowy cały czas trwają. Myślę, że sprawa może rozstrzygnąć się bardzo szybko, może nawet w najbliższych dniach - mówi prezes Chlebowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski