Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złocone krzesła i zastawa królów

Elżbieta Podolska
Krzesła są pokryte prawdziwym złotem i ręcznie rzeźbione
Krzesła są pokryte prawdziwym złotem i ręcznie rzeźbione Paweł Miecznik
Kto z nas nie chciałby jadać na takiej zastawie jak królowa Elżbieta, albo zasiadać na złoconych fotelach, takich samych, jakie stoją w Białym Domu w Waszyngtonie? Choć wydaje się to niemożliwe, to taką okazję ma każdy, kto przyjdzie do Villi Magnolia w Poznaniu.

Niektórzy wchodzą tylko po to, żeby zobaczyć wystrój tej restauracji, inni wracają, bo zasmakowały im przysmaki serwowane przez szefa kuchni. Rzadko kto wie, że właśnie siedzi na specjalnych krzesłach i je nie tylko z porcelany wybornego gatunku i sztućcami produkowanymi przez światowej sławy firmę, ale takiej samej, jak dla koronowanych głów i prezydentów.

Villa Magnolia jest obecnie jedną z najstarszych działających poznańskich restauracji. Mieści się tuż obok parku Wilsona, w willi z 1929 roku zaprojektowanej przez prof. Władysława Czarneckiego (ówczesnego architekta miejskiego). Projekt nadzorował sam prezydent Poznania Cyryl Ratajski. Już wtedy cały parter został przeznaczony na restaurację i tak pozostało do dziś. Obecni właściciele zaprojektowali wystrój w taki sposób, by przypominał on stare weneckie wille. Można tam znaleźć na przykład piec do gotowania ze starymi garnkami (sprowadzony prosto z Włoch) i 100-letnie drzewo oliwkowe.

- Stoły i krzesła zostały wykonane w Turynie, są ręcznie rzeźbione i pokryte prawdziwym złotem - opowiada Bartłomiej Kamiński, menedżer restauracji. - Takimi samymi krzesłami urządzono jadalnię prezydenta USA w Białym Domu. Natomiast porcelana pochodzi z angielskiej manufaktury "Dudson", istniejącej od 1800 roku. Jada z niej królowa brytyjska. Wybraliśmy je dlatego, że doskonale pasują do wystroju i są znakomitej jakości.

Tron cesarza
W Poznaniu można oglądać wiele ciekawych rzeczy, które kojarzą się ze znanymi postaciami z historii - niekoniecznie jednak pozytywnymi.
W zamku cesarskim znajduje się tron cesarza Wilhelma II. Kiedy do Poznania przyjechał Czesław Miłosz, zasiadł w nim na chwilę.
W zamkowych komnatach na II piętrze można też znaleźć obrazy namalowane przez cesarzową Augustę Wiktorię.
Jest też kilka skrzyń, szaf i krzeseł z dawnego wyposażenia zamku.
W Muzeum Sztuk Użytkowych znajduje się porcelana z serwisu łabędziego, z której jadali tylko najznamienitsi władcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski