Kobieta, którą okradziono, wracała do Płocka po operacji w Wielkopolskim Centrum Onkologii. Obandażowanej z dużym bagażem pomógł wsiąść do pociągu mężczyzna ok. 40-letni z krótko obciętymi, jasnymi włosami. Pasażerka, gdy usiadła na swoim miejscu, zorientowała się, że nie ma portfela z dokumentami i pieniędzmi.
Co zrobić kiedy zaginęło dziecko?
- Pomógł mi wsiąść do pociągu Poznań-Warszawa o godz. 10.35 przystojny z jasnymi krótko obciętymi włosami ok. 40-letni pan. Wracałam do Płocka po operacji z Wielkopolskiego Centrum Onkologii obandażowana z dużym bagażem. Tyle, że gdy byłam na swoim miejscu okazało, że padłam ofiarą złodzieja. Brak dokumentów, bez pieniędzy. Gdyby nie pomoc sympatycznej dziewczyny, nie wiem, jak bym dalej dotarła. Przecież ta hiena widziała, że wracam ze szpitala
- informuje nas okradziona kobieta.
Sprawdź też:
- To dziwi i śmieszy pasażerów MPK! Oto zaskakujące zdjęcia z poznańskiej komunikacji!
- 21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkę
- Zaginęli w Wielkopolsce. Widziałeś kogoś z nich?
- Ma 21 lat i łowi taaakie ryby! Jak się odnajduje w męskim świecie wędkarzy?
- Szkoły, gdzie w Poznaniu najlepiej zdano maturę z polskiego
- Oto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?