Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł Józef Modrzejewski, nestor poznańskich dziennikarzy

Marek Zaradniak
Józef Modrzejewski zmarł w wieku 92 lat. Był dziennikarzem i pasjonatem.
Józef Modrzejewski zmarł w wieku 92 lat. Był dziennikarzem i pasjonatem. Archiwum rodziny Modrzejewskich
Nestor poznańskiego dziennikarstwa Józef Modrzejewski nie żyje. Zmarł w miniony wtorek w wieku 92 lat. Był nie tylko dziennikarzem, ale i pasjonatem.

W wieku 92 lat w miniony wtorek zmarł Józef Modrzejewski, nestor poznańskiego dziennikarstwa. Był publicystą i regionalistą. Przez wiele lat związany był najpierw z Rozgłośnią Polskiego Radia w Poznaniu, a potem z Telewizją Poznań. Pisał do Kroniki Miasta Poznania. Współpracował z "Głosem Wielkopolskim". Pożegnamy go we wtorek na Cmentarzu Junikowskim o godzinie 12.30.
Józef Modrzejewski urodził się Śremie. Jeszcze przed wojną publikował w prasie poznańskiej m.in w "Kurierze Poznańskim". Podczas II wojny światowej wraz z rodziną został wysiedlony do Generalnej Guberni i okupację spędził w Częstochowie. Tam wstąpił do Armii Krajowej i kontynuował naukę w tajnym liceum gdzie także zdał maturę. Zaraz po powrocie do Poznania rozpoczął studia na polonistyce na Uniwersytecie Adama Mickiewicza. Szybko trafił do Rozgłośni Polskiego Radia i w latach 50. był kierownikiem Redakcji Oświatowej, ale zajmował się również problematyką społeczną i kulturalną.
W rok po powstaniu Telewizji Poznań, a więc w roku 1958, trafił na 30 lat właśnie tam. Pracował aż do emerytury. Był autorem wielu cyklicznych programów autorskich i reportaży. Starsi widzowie pamiętać mogą "Niedzielną Biesiadę" i emitowane na antenie ogólnopolskiej "Porównania". Józef Modrzejewski miał wiele pasji. Był m.in marynistą, kolekcjonował wielkopolskie chopiniana i ciekawostki dotyczące Poznania oraz Wielkopolski. Jego pasją była też architektura. Często architekci konsultowali z nim swoje pomysły.
Lubił wędrować po Poznaniu. Pieszo, ale i korzystał z tramwaju. Prowadził własne badania nad rozwojem i rozbudową niektórych gmachów i historią przebiegu ulic na przestrzeni wieków. Interesowała go każda rozpoczęta budowa, każdy wykop pod nowy gmach.
Długoletni dziennikarz telewizyjny Ryszard Podlewski tak wspomina Józefa Modrzejewskiego: - Józek potrafił zaskakiwać bliższych i dalszych znajomych, czy przyjaciół wielością zainteresowań, którym potrafił poświęcać się z mrówczą, wręcz naukową pracowitością i dokładnością. Choć zapytany kiedyś, czy nie lepiej czułby się na Uniwersytecie na katedrze polonistyki, czy historii regionu wielkopolskiego, odpowiedział, że gdyby miał znów zaczynać... nie zmieniłby w niczym swojej drogi !
Myślę, że te cechy naukowca nie przeszkadzały Józkowi w opracowywaniu materiałów dla radia czy telewizji. Nie wadziły także w pracy w prasie, którą rozpoczął jeszcze przed II Wojną Światową jako współpracownik wspomnianego już "Kuriera Poznańskiego", "Tęczy" czy "Orląt" w latach 1936-1938.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski