Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł kolejny pracownik Uniwersytetu Przyrodniczego. Będą badania

Paulina Jęczmionka
Około połowy pracowników Centrum Kultury Fizycznej Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zachorowało na raka.
Około połowy pracowników Centrum Kultury Fizycznej Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zachorowało na raka. Archiwum
Są konkretne postanowienia w sprawie zachorowań pracowników Centrum Kultury Fizycznej poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego. Uczelnia skontaktowała się z naukowcem, który sprawdzi, czy w budynku występuje promieniowanie. W środę zapadła też decyzja o podpisaniu w tej sprawie porozumienia z Politechniką Poznańską. Niestety, równolegle nadeszła smutna informacja – zmarł pracownik, u którego wykryto glejaka mózgu.

To był jeden z czterech stwierdzonych w ostatnim czasie przypadków raka wśród pracowników Centrum Kultury Fizycznej UP. I drugi, który zakończył się śmiercią. Bo, o czym wielokrotnie na łamach „Głosu” pisaliśmy, już w 2011 r. trzy osoby z kadry położonego przy ul. Dojazd na Sołaczu CKF zachorowały na nowotwór, z czego jedna zmarła. Łącznie choroba dotknęła zatem już około połowy zatrudnionych. A wśród pozostałych zapanowała psychoza strachu.

Po naszych publikacjach, kilkanaście dni temu, kanclerz uniwersytetu podjął decyzję, że trzeba sprawdzić, jakie mogą być przyczyny tajemniczych chorób. Zapowiedział m.in. że uczelnia skontaktuje się z naukowcem z Wrocławia, który już w 2011 r. proponował CKF pomoc (wtedy nikt z niej nie skorzystał). Tak też się stało. W najbliższych dniach mają zapaść ustalenia dotyczące przeprowadzenia badań.

Czytaj również: Rak na Uniwersytecie Przyrodniczym: uczelnia zbada sprawę

– W ramach unijnego programu Innowacyjna Gospodarka prowadzimy badania mające na celu opracowanie nowych metod pomiaru stężenia naturalnych pierwiastków promieniotwórczych w materiałach budowlanych. Chcę więc sprawdzić ich zawartość w materiałach CKF i porównać do obowiązujących norm – tłumaczy prof. Andrzej Solecki z Uniwersytetu Wrocławskiego. – Dzięki nowoczesnemu sprzętowi, który przykłada się do ścian, możemy badania przeprowadzić na miejscu, bez pobierania próbek, a wynik otrzymać w pięć minut.

Solecki dodaje, że w zależności od wielkości budynku i liczby pomiarów, na badanie może wystarczyć jeden dzień. I jeśli okaże się, że normy promieniowania w pewnych miejscach są mocno przekroczone, trzeba będzie dany fragmenty materiału budowlanego usunąć. Profesor zaznacza, że często chodzi np. tylko o jakiś wycinek czy kilka płytek.

Zobacz też: Poznań: Chorują na raka na uczelni. Tajemnicze przyczyny

– Nie twierdzę też, że to na pewno promieniowanie jest przyczyną zachorowań – mówi prof. Andrzej Solecki. – Dlatego chcę przyjrzeć się całemu budynkowi. Być może będę mógł zasugerować sprawdzenie go pod innym kątem, np. tworzyw sztucznych zawartych w wyposażeniu czy zagrzybienia.

Naukowiec wskazuje, że nawet jeśli założy się, iż jakieś tworzywa emitowały rakotwórcze substancje, to nie jest powiedziane, że nadal tam występują. Od jego badań zależy jednak bardzo wiele. Bo w zależności od wyników, uczelnia podejmie dalsze kroki. W środę kanclerz omawiał je z przedstawicielem Politechniki Poznańskiej. I zdecydował, że uczelnie będą współpracować.

– Podpiszemy porozumienie, na mocy którego naukowcy z Politechniki zweryfikują i wyciągną wnioski z badania profesora Soleckiego – mówi Jerzy Lorych, rzecznik Uniwersytetu Przyrodniczego. – Jeśli będą one niepokojące, ustalimy dalsze działania. Poza tym, zimą, w okresie grzewczym, kolejne badania przeprowadzi sanepid.

Rzecznik zastrzega też, że w umowie z firmą, która budowała oddane do użytku w 2008 roku Centrum Kultury Fizycznej przy ul. Dojazd, zapisano, iż materiały budowlane muszą mieć wszystkie potrzebne atesty.

Czy firma spełniła te wymagania? Być może odpowiedź poznamy już niebawem. Naukowiec z Wrocławia może bowiem pojawić się w Poznaniu nawet za dwa tygodnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski