Nowe, nieobowiązkowe przepisy Ministerstwa Zdrowia wchodzą w życie 1 października. Według założenia zostanie uruchomiona opieka koordynowana w przychodniach wraz z rozszerzonym pakietem badań, na które będą mogli kierować pacjentów lekarze rodzinni. Zmiany pozwolą skutecznie wykrywać i diagnozować najczęstsze choroby przewlekłe.
Jak zapowiada resort zdrowia, prowadzenie opieki kompleksowej nad pacjentem w ramach POZ, dzięki wspomnianym zmianom ma być łatwiejsze. Od 1 października ścieżka diagnostyczna będzie skrócona, a monitorowanie choroby w przypadku, kiedy chory nie wymaga bardzo skomplikowanego leczenia specjalistycznego uproszczone.
Przychodnie nie są gotowe na zmiany
Zdaniem lek. Violetty Fiedler-Łopusiewicz z przychodni Medica Pro Familia, idea jest dobra, ale niestety program nie został dopracowany.
- Medycznie jesteśmy na to przygotowani, ale technicznie niestety nie - podkreśla nasza rozmówczyni.
Wyjaśnijmy, przychodnie nie mają obowiązku uczestniczyć w programie, dlatego rozszerzony pakiet będzie dostępny tylko w wybranych punktach.
Lek. med. Konrad Maćkowiak z poznańskiej poradni ginekologiczno-położniczej poinformował, że nie będą przystępować do programu ze względów ekonomicznych,
- Każde dodatkowe usługi powinny być zapłacone. Niestety koszty są wyższe niż przychody, dlatego to się po prostu nie opłaca. Sama idea jest słuszna, ale praktycznie jest to niedoszacowane – stwierdza lek. med. Konrad Maćkowiak.
Lekarze rodzinni, którzy są zrzeszeni w Federacji Porozumienie Zielonogórskie w oficjalnym komunikacie podkreślają, że „większa pula badań diagnostycznych, możliwość konsultacji ze specjalistami różnych dziedzin, ułatwiony dostęp do profilaktyki, edukacji czy porad dietetycznych – to opieka koordynowana w POZ w pigułce. I w teorii. Bo w praktyce możliwości placówek są ograniczone, kryzys kadrowy się pogłębia, a największym wrogiem projektu jest… brak szczegółów i odpowiedniego przygotowania".
Co się zmieni od 1 października?
Rozporządzenie "zmieniające rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej" opublikowano w Dzienniku Ustaw 19 września. Czymś nowym będzie opieka koordynowana, w ramach której osoby chorujące przewlekle zyskają dostęp do większej liczby badań oraz kompleksowej i ciągłej opieki realizowanej przez lekarza i pielęgniarkę z POZ. Dostępne będą także konsultacje u dietetyka.
Na początku wyniki badań pacjenci będą konsultować z lekarzami rodzinnymi i omawiać ewentualne dalsze leczenie z takimi specjalistami jak kardiolog, endokrynolog, diabetyk, pulmonolog czy alergolog. Rozmowy mają być prowadzone w ramach konkretnej przychodni.
Przez to, że w POZ zostaną przejęci niektórzy pacjenci, więcej miejsc powinno być w poradniach specjalistycznych. W efekcie chorzy krócej będą oczekiwać na wizyty. Według lekarzy rodzinnych pacjenci, którzy wymagają specjalistycznego leczenia będą przyjęci szybciej – stąd, jak podkreślają, pomysł jest dobry.
Lek. Violetta Fiedler-Łopusiewicz z Federacji Porozumienie Zielonogórskie tłumaczy, że sam pomysł, który wyszedł od lekarza rodzinnego z Porozumienia Zielonogórskiego jest bardzo dobry, jednak administracyjnie jest to niedopracowane.
- Program jest świetny, ale pozwólmy realizować go lekarzom. Brakuje konsultacji z lekarzami rodzinnymi, którzy są przy pacjencie – zaznacza.
Problematyczne okazuje się również tworzenie harmonogramu wizyt do specjalistów. Ponadto wizyty są zbyt nisko wyceniane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
- To falstart, nadal nie mamy umów z Narodowym Funduszem Zdrowia, a mamy zacząć od 1 października. Nie mamy także programu do rozliczeń i sprawozdań. Medycznie jesteśmy na to przygotowani, ale technicznie niestety nie - podkreśla nasza rozmówczyni.
Według projektu zarządzenia, przychodnia ma stworzyć harmonogram, który zostanie przedstawiony NFZ. Niestety w praktyce, trudno będzie wcześniej skonsultować wizyty ze specjalistami, jeśli termin nie będzie elastyczny. Nie da się dopasować pilnej konsultacji z innym specjalistą do wcześniej ustalonego harmonogramu, jak to jest w umowach z AOS. Do tego typu zadań, potrzebni są koordynatorzy, czyli nowe stanowiska pracy stworzone specjalnie pod realizację programu.
- Poszukujemy młodych ludzi kończących kierunek Zdrowie Publiczne, którzy zdobędą u nas doświadczenie – zaznacza.
Kolejnym problem są zbyt niskie wynagrodzenia proponowana koordynatorom. Poza tym, wspomniana opieka dotyczy pacjentów od 18 rok życia. Nasza rozmówczyni zastanawia się, dlaczego program ten nie może obejmować również dzieci i nastolatków- tu są szczepienia, wizyty patronażowe, bilansowe potrzebne sa wizyty edukacyjne właśnie dla dzieci i młodzieży, aby już na wczesnym etapie swojego życia wprowadzali zdrowy styl życia.
- Mamy plan, jak to zrobić, ale pewne rzeczy nam przeszkadzają. Jesteśmy całym sercem za. Dobrze by było, gdyby minister skonsultował istotne kwestie z nami-lekarzami praktykami. Według mnie jest za wcześnie, aby program ruszył od 1 października.
Jakie choroby zostaną objęte opieką koordynowaną?
W rozporządzeniu mowa jest o czterech zakresach opieki koordynowanej są to diagnostyka i leczenie nadciśnienia tętniczego, niewydolności serca, przewlekłej choroby niedokrwiennej serca oraz migotania przedsionków, cukrzycy, astmy oskrzelowej i przewlekłej choroby obturacyjnej płuc. Jest też mowa o diagnostyce i leczeniu niedoczynności tarczycy oraz diagnostyce guzków pojedynczych i mnogich tarczycy.
Od 1 października zwiększy się lista badań, na które będzie mógł kierować pacjenta lekarz w przychodni. Wśród nich: EKG wysiłkowe, Holter EKG 24, 48 i 72 godz., Holter RR, USG Doppler tętnic szyjnych, USG Doppler naczyń kończyn dolnych , Echo serca przezklatkowe, BNP (NT-pro-BNP), albuminuria (stężenie albumin w moczu), UACR (wskaźnik albumina/kreatynina w moczu)
To kolejny etap opieki koordynowanej
Przypomnijmy, że od 1 lipca lekarz rodzinny jest uprawniony do wystawienia skierowania na dodatkowe badania. W placówkach POZ pacjenci mogą wykonać dziewięć dodatkowych badań diagnostycznych, na które skierować mogli dotychczas tylko lekarze specjaliści. Jak mówi nam Marta Żbikowska-Cieśla z poznańskiego oddziału NFZ, do pierwszego etapu przystąpili wszyscy lekarze z przychodni POZ. Lekarz może zlecić m.in. badanie poziomu witaminy B12, kwasu foliowego, anty–CCP, CRP, jak również zbadać poziom przeciwciał anty-HCV.
- Profilaktyka musi być fundamentem piramidy świadczeń w opiece zdrowotnej. Profilaktyka powinna pomagać nam utrzymywać się jak najdłużej w dobrym zdrowiu – mówił minister zdrowia Adam Niedzielski. - Chcemy wprowadzić proaktywną opiekę, która stanie się nowym standardem w opiece zdrowotnej. Lekarze POZ będą otrzymywali premie, jeżeli ich pacjenci będą zaopiekowani i kierowani na odpowiednie badania – zaznaczył.
W końcu zarówno pacjenci i lekarze mogą skorzystać z rozszerzonej listy badań diagnostycznych na poziomie POZ.
Zobacz, jakie dodatkowe badania wykonasz w POZ:
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Zobacz także:
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?