Przez dziesięciolecia dla małych gmin tamtejsze dwory i pałace były czymś w rodzaju zamrożonego kapitału. Mimo swojej urody i historycznej wartości często nie były wykorzystywane w pełni. Ich renowacja stanowiła dla skromnych budżetów obciążenie przekraczające możliwości, zaś warunki tam panujące nie zachęcały samych mieszkańców do korzystania z nich.
Możliwość dofinansowania rewitalizacji z funduszy europejskich dla wielu wielkopolskich gmin okazała się szansą na nowe otwarcie. Z dotacji w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 skorzystały między innymi Kołaczkowo i Wierzbinek. Już dziś zrewitalizowane obiekty sprawiają, że mieszkańcom okolicy żyje się lepiej. Stały się także impulsem do rozwoju.
Nie tylko historia
W gminie Kołaczkowo znajduje się pałac Władysława Reymonta. To właśnie w Wielkopolsce pisarz spełnił swoje marzenia o własnym kawałku ziemi i w ostatnich latach życia dzielił swój czas między Kołaczkowo, a Warszawę. Od dziesięcioleci pałac służył mieszkańcom gminy. Swego czasu była tam restauracja, prowadzona przez Gminną Spółdzielnię, mieści się tam biblioteka publiczna, działa Gminny Ośrodek Kultury, wraz z trzema ekspozycjami muzealnymi. Jest wśród nich oczywiście Izba Pamięci Władysława Reymonta, Izba Bankowości Spółdzielczej i Muzyczne Poddasze.
2 kwietnia 2022 roku na pierwszy seans zaprosiło małe kino społecznościowe. Ono także powstało w pałacowych wnętrzach.
- Postanowiliśmy stworzyć Kino za Rogiem w niewykorzystywanej części pałacu - mówi Mariusz Gomulski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury. - Było to wielkie wyzwanie projektowe i realizacyjne, bo polegało na stworzeniu pomieszczenia wewnątrz innego, zabytkowego. W związku z tym, że pieczę nad pałacem sprawuje konserwator zabytków, zanim zaczęliśmy robić cokolwiek, konieczne były prace archeologiczne, by sprawdzić chociażby czy możemy skuć tynk. Ten na szczęście pochodził z przełomu lat 50. i 60. poprzedniego stulecia, nie podlegał więc ochronie. W sumie efekt jest świetny. Sala kinowa, choć liczy tylko 20 miejsc jest klimatyzowana i doskonale wygłuszona. Mieszkańcy, którzy do nas przychodzą są zaskoczeni jej standardem - podkreśla.
Obecnie seanse odbywają się trzy razy w tygodniu - w piątki, soboty i niedziele. Ale już wkrótce to może okazać się zbyt mało. - Dotyczy to zwłaszcza filmów dla dzieci. Rozważamy dołożenie jeszcze jednego dziecięcego seansu w ciągu tygodnia - informuje Mariusz Gomulski.
Choć od pierwszego seansu minął niewiele ponad miesiąc, jego wpływ na lokalną społeczność już daje się odczuć. - Chcemy wykorzystywać tę salę nie tylko do wyświetlania filmów. Mieszkańcy pytali czy będzie można oglądać tam np. mecze polskiej reprezentacji na Mistrzostwach Świata w piłce nożnej. Trzeba będzie oczywiście opłacić licencję, ale chcemy to zorganizować. Z pewnością w lecie urządzimy tu turniej gier video, nie tylko dla młodzieży, ale i dorosłych - twierdzi dyrektor GOK.
W ramach rewitalizacji części pałacu odnowiono także taras przylegający do pałacu.
-Planujemy zorganizować na nim w lecie cykl plenerowych występów - mówi Gomulski.
W ramach gminnego programu rewitalizacji całkowitą metamorfozę przeszło także położone nieopodal Pałacu Reymonta przedszkole.
- Budynek nie spełniał współczesnych standardów - podkreśla Marta Błaszczyk z Urzędu Gminy Kołaczkowo. - Został docieplony, otynkowany, wewnątrz zmienił się układ pomieszczeń. Przy każdej z sal powstał węzeł sanitarny z prysznicem, toaletami i umywalkami. Jest też kuchnia z całym wymaganym zapleczem.
Obecnie trwa wyposażanie obiektu we wszystkie potrzebne sprzęty. Ponad setka przedszkolaków z Kołaczkowa pojawi się tam z początkiem nowego roku szkolnego 2022/ 2023.
Dofinansowanie rewitalizacji, z którego skorzystało Kołaczkowo w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego wyniosło blisko 1,8 mln zł. Jednak jak podkreślają zgodnie przedstawiciele gminy taki zastrzyk i możliwość zrealizowania części planów stała się impulsem do tworzenia kolejnych projektów i szukania dla nich źródeł finansowania.
Perła tętni życiem
XIX-wieczny pałac i otaczający go park w Wierzbinku to prawdziwe perełki architektury.
Dwa lata temu, gdy do nowej siedziby przeniósł się mieszczący się tam Urząd Gminy pałac i otoczenie starannie zrewitalizowano. Dofinansowanie z funduszy europejskich wyniosło blisko 3 mln zł.
Dzięki tym pieniądzom wykonano w pałacu wszelkie potrzebne prace konserwatorskie, wymieniono wszystkie instalacje. W parku wyznaczono ścieżki, uporządkowano zieleń, znalazły się tam także ławki.
Dolną kondygnację pałacu zajmuje szkoła muzyczna. Kształci 125 uczniów z Wierzbinka i najbliższej okolicy.
- Na parterze mieści się też duża sala, przeznaczona do wspólnego użytku, w której odbywają się między innymi szkolne koncerty - mówi Paweł Szczepankiewicz, wójt gminy Wierzbinek. - Może ona pełnić także funkcję dużej sali konferencyjnej i chcemy ją do tego celu wykorzystywać. Na rewitalizacji zdecydowanie zyskał też Gminny Ośrodek Kultury, zajmujący wyższe piętra pałacu. Dzięki temu, że ma lepsze warunki mógł uruchomić nowe sekcje - informuje.
Już działa nowa sekcja warcabów, a także sekcja plastyczna. Znany w okolicy zespół Echo Kujaw zyskał salę prób z prawdziwego zdarzenia.
Co istotne, dzięki specjalnej platformie obiekt jest dostępny dla osób z niepełnosprawnościami.
- Remont pałacu był wyzwaniem - przyznaje wójt. - Bez dotacji unijnej nie byłby możliwy. Cieszę się, że dziś to miejsce tętni życiem. Nie powiedzieliśmy jednak jeszcze ostatniego słowa. Myślimy o cyklicznych koncertach, rozwijaniu odbywających się corocznie Targów Wierzby i Wikliny Salix, połączonych z Dniami Wierzbinka. Pomysłów nam nie zabraknie - zapewnia. I zaprasza na najbliższą edycję targów Salix już 5 czerwca.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?