To już nie jest porażka, to klęska o niespotykanych dotąd rozmiarach. "Likwidator" z Arnoldem Schwarzeneggerem zarobił w pierwszy weekend wyświetlania 6.3 miliona dolarów. Najnowszy, wpuszczony do amerykańskich kin parę tygodni później, film z Sylvestrem Stallone "Bullet To The Head" - 4.5 miliona. Dlaczego widownia tak ostentacyjnie odwróciła się od swoich niedawnych idoli?
O tym więcej w piątkowym MAGAZYNIE, w artykule Jacka Sobczyńskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!