Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmierzch partyjnych liderów w Poznaniu? Wyborcy postawili na nowe twarze. Dziuba bez mandatu, Grupiński ze słabym wynikiem

Błażej Dąbkowski
Błażej Dąbkowski
Szef wielkopolskich struktur PO Rafał Grupiński, choć mandat zdobył, wypadł blado na tle Joanny Jaśkowiak, czy Adama Szłapki. Tadeusz Dziuba miał większego pecha, bo do Sejmu się nie dostał.
Szef wielkopolskich struktur PO Rafał Grupiński, choć mandat zdobył, wypadł blado na tle Joanny Jaśkowiak, czy Adama Szłapki. Tadeusz Dziuba miał większego pecha, bo do Sejmu się nie dostał. Waldemar Wylegalski
W Poznaniu wyborcy podczas wyborów postanowili postawić krzyżyk przy nazwiskach kandydatów, którzy do wielkiej polityki dopiero wchodzą lub są w niej od poprzedniej kadencji Sejmu. Czy oznacza to zmierzch dotychczasowych regionalnych liderów Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości?

W stolicy Wielkopolski, czego można się było spodziewać w wyborach do Sejmu zdecydowanie wygrała Koalicja Obywatelska. Jak wynika z oficjalnych danych KO zdobyła poparcie na poziomie 45,38 proc, z kolei na listę Zjednoczonej Prawicy głos oddało 25,33 proc wyborców. Wysoki wynik osiągnęła także lewica - 16,49 proc. Łeb w łeb rywalizowały ze sobą komitety PSL (6,22 proc.) i Konfederacji, dając jednak przewagę temu ostatniemu (6,61 proc.). Stolicę Wielkopolski w Sejmie w kolejnej kadencji reprezentować będzie 10 posłów.

Największe poparcie na liście KO uzyskała Joanna Jaśkowiak, radna Sejmiku województwa wielkopolskiego i była żona prezydenta Jacka Jaśkowiaka (67 tys. głosów), drugi wynik należy do posła Nowoczesnej Adama Szłapki (ponad 50 tys. głosów), na podium znalazł się również organizator Łańcuchów Światła Franciszek Sterczewski (ponad 25 tys. głosów). Jak widać największym poparciem poznaniaków na liście KO cieszyły się osoby, które zaczynają karierę w wielkiej polityce lub mają za sobą tylko jedną kadencję w parlamencie, jak Adam Szłapka.

Czytaj też: Wyniki wyborów do Sejmu 2019: Co o wynikach mówią kandydaci PiS?

Na mandaty mogą również liczyć wieloletni posłowie PO Waldy Dzikowski oraz Rafał Grupiński, jednak ich wyniki zdecydowanie odstają od J. Jaśkowiak i młodego polityka Nowoczesnej. To zwłaszcza ciekawe w przypadku szefa wielkopolskich struktur Platformy R. Grupińskiego, bo choć startował z drugiego miejsca na liście, A. Szłapka, po sprawnie przeprowadzonej kampanii, zostawił swojego starszego i bardziej doświadczonego kolegę w tyle.

Największym wygranym z listy KO jest zdecydowanie F. Sterczewski, który nie zalewając stolicy Wielkopolski banerami i ulotkami, postawił na media społecznościowe i bezpośrednie spotkania z mieszkańcami. Największym przegranym jest natomiast poseł Szymon Ziółkowski. Przypomnijmy, że w 2015 r. był on lokomotywą wyborczą listy PO w Poznaniu, zdobył wtedy blisko 30 tys. głosów. Po niedzielnych wyborach jego elektorat znacznie się skurczył, a 14,4 tys. głosów, które na niego oddano okazało się niewystarczającym poparciem, by zdobyć mandat.

Zmierzch doświadczonych działaczy widać również w obozie Zjednoczonej Prawicy. Zaskoczeniem nie jest bardzo dobry wynik minister Jadwigi Emilewicz, która w ostatnich tygodniach była najbardziej aktywnym kandydatem, nie tylko na swojej liście. W PiS jeszcze przed wyborami i tuż po ogłoszeniu wyników liczono, że uda się zwiększyć stan posiadania partii z trzech do czterech mandatów. Nadzieje okazały się płonne, a skoro J. Emilewicz pewnie zgarnia mandat, oznacza to, że straci go wieloletni poseł PiS, były wojewoda i były szef poznańskich struktur tej partii Tadeusz Dziuba. Już w niedzielę, po ogłoszeniu wyników wynikających z sondażu exit poll, T. Dziuba wskazywał, że z wynik Zjednoczonej Prawicy z jednej strony jest satysfakcjonujący, z drugiej jednak wymaga refleksji.

Czytaj też:Wybory 2019: "Bohater" afery mieszkaniowej wraca do polityki. Filip Kaczmarek idzie do Sejmiku wielkopolskiego

W tej sytuacji poseł może być brany pod uwagę przy powoływaniu wojewodów, bowiem obecny wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann zdobył mandat startując w okręgu konińskim.

Analizując wyniki PiS w Poznaniu łatwo można też dostrzec bardzo dobry wynik wiceministra spraw zagranicznych i posła Szymona Szynkowskiego vel Sęka. Wiele osób spodziewało się, że będzie on rywalizował o trzeci mandat z T. Dziubą, bowiem drugi wynik na liście miał osiągnąć Bartłomiej Wróblewski, znany z prowadzenia kampanii z dużym rozmachem. Ostatecznie mimo banerów, którymi B. Wróblewski „oblepił” całe miasto i powiat poznański, wiceminister okazał się mocniejszy, zdobywając ponad 24 tys. głosów (B. Wróblewski zdobył ponad 22 tysiące). Po raz kolejny „niewybieralny” dla poznaniaków okazał się Tadeusz Zysk, były kandydat na prezydenta Poznania.

Dwa mandaty, które w 2015 roku trafiły do Nowoczesnej, po niedzielnych wyborach zgarnęła lewica. Liderka listy Katarzyna Ueberhan, mimo osamotnienia w kampanii i braku wsparcia ze strony innych kandydatów, może pochwalić się bardzo dobrym wynikiem. Ostatecznie zagłosowało na nią ponad 33 tys. osób. Drugi mandat przypadnie byłej poznańskiej radnej Katarzynie Kretkowskiej, która startowała z trzeciego miejsca. Choć prowadziła ona bardzo widoczną kampanię, jej poparcie jest o połowę niższe niż u K. Ueberhan.

Czytaj też: Wyniki wyborów 2019: Wybory do Sejmu w Wielkopolsce wygrywa Prawo i Sprawiedliwość. Sprawdź wyniki

Porażka w wyborach do rady osiedla, przegrana w wyborach do rady miasta i parlamentu europejskiego – doświadczenia z ostatnich dwóch lat nie odstraszyły Anny Wachowskiej-Kucharskiej, która ubiegała się o mandat z drugiego miejsca. Efekt? Kolejna klęska.

Co ciekawe już po ogłoszeniu wyników sondażu, w niedzielę wieczorem, kandydatki wystawione przez SLD nie szczędziły słów krytyki K. Ueberhan. W poniedziałek dołączyła do nich A. Wachowska-Kucharska. „Zainteresowanie poznańskiej liderki listą sięgało do czubka nosa i nie byłoby najgorzej gdyby nie fakt, że dodatkowo torpedowała wspólnotowe działania.” - napisała na Facebooku.
Zarówno PSL, jak i Konfederacja, choć uzyskały w Poznaniu poparcie na poziomie 6 proc. nie będą miały swojego przedstawiciela w Sejmie.

Poznań w Sejmie będzie reprezentowało 10 posłów. Pięciu z nich to przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, trzech reprezentantów będzie miało Prawo i Sprawiedliwość, a dwóch Sojusz Lewicy Demokratycznej. Sprawdź, kto z okręgu wyborczego nr 39 dostał się do Sejmu.Przejdź dalej --->

Wybory 2019 w Poznaniu. Oni dostali się do Sejmu. Oto 10 prz...

Wielkopolska będzie miała 9 senatorów. Zdecydowane zwycięstwo odniosła Koalicja Obywatelska, która uzyskała aż 7 mandatów. Po jednym mandacie otrzymają PiS i PSL.

Wyniki wyborów do Senatu 2019: Zwycięstwo Koalicji Obywatels...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski