Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żółta Kartka: Swobodne rozmowy o kulturze przy grillu

Kamil Babacz
Pierwsze spotkanie z cyklu Kulturalny Networking
Pierwsze spotkanie z cyklu Kulturalny Networking Mikołaj Dziamski
Animatorzy, artyści i urzędnicy spotkali się w piątek w klubie Trochę Kultury, by porozmawiać nie tyko o polityce kulturalnej miasta.

Nie panel dyskusyjny, wykład, czy jakakolwiek bardziej oficjalna forma, ale de facto wieczorek zapoznawczy – taką formę spotkania wybrali autorzy listu Żółta Kartka, które odbyło się w piątek wieczorem w klubie Trochę Kultury. Reprezentanci organizacji pozarządowych działających w obszarze kultury, instytucji kultury, władz i artyści mogli ze sobą swobodnie porozmawiać o swoich pomysłach i uwagach, lepiej się poznać i nawiązać znajomości.

- To pewien eksperyment. Chodzi o to żeby się ze sobą oswoić. Nie każdy młody artysta ma odwagę lub umiejętności, by przebić się na jakieś spotkanie np. w instytucjach kultury i opowiedzieć o swoich pomysłach – mówił jeden z organizatorów, Andrzej Pakuła z Korporacji Teatralnej.

Pretekstem do spotkania stały się obrady Komisji Dialogu Obywatelskiego przy Wydziale Kultury, na których młodzi animatorzy przedstawili postulaty zmian, dzięki którym miasto mogłoby mocniej wspierać młodych twórców. Zachęcony ich pomysłami dyrektor Wydziału Kultury, Robert Kaźmierczak, przyjął zaproszenie i pojawił się na spotkaniu z konkretną propozycją. Opowiadał reprezentantom organizacji o programie Obywatele dla Demokracji. Chce, by koalicja organizacji pozarządowych, wspólnie z miastem, stworzyła projekt, którego celem byłoby zbudowanie partnerstw między organizacjami oraz instytucjami kultury. Jego pierwszym punktem mogłyby być badania, dzięki którym organizacje, instytucje i miasto poznałyby swoje wzajemne oczekiwania. Potem można byłoby przeprowadzić warsztaty z tworzenia takich koalicji.

Dyrektor długo dyskutował też z inicjatorami Żółtej Kartki na temat ich postulatów. Uważa między innymi, że nie powinno się wprowadzać do konkursu oddzielnego priorytetu dla młodych twórców lub niewielkich organizacji, bo to trudne do określenie kryteria, ale być może należy wspierać małe przedsięwzięcia na niższym szczeblu administracji.

- Jan Zujewicz z Rady Osiedla Stare Miasto zaproponował ostatnio, by rada osiedla mogła dawać małe dotacje na przedsięwzięcia na Starym Mieście. Być może to jest ten kierunek. Wtedy małe, lokalne inicjatywy będą miały większe szanse na dostrzeżenie i dofinansowanie – przekonywał.

Wielu młodych animatorów i artystów nie przyszło jednak na spotkanie po to, by rozmawiać z władzą, ale po prostu by wzajemnie się poznać, powymieniać wizytówkami i pomysłami. Dyskutowali ze sobą na przykład o tym, jak pozyskiwać i zachęcać prywatnych sponsorów. Nie każdemu odpowiadała taka forma spotkania – niektórzy uczestnicy spotkania przyznawali, że spodziewali się większych konkretów, panelu dyskusyjnego oraz przedstawienia rozwiązań z innych miast.

Organizatorzy chcą, by kolejne spotkania wzbogacone były o wydarzenia artystyczne prezentujące twórczość lokalnych artystów oraz wykłady i warsztaty. Liczą na to, że cykl przerodzi się w żywą platformę komunikacji, uzupełniającą działalność Komisji Dialogu Obywatelskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski