Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zostań fryzjerem, to fach!

Anna Jarmuż
Zostań fryzjerem, to fach!
Zostań fryzjerem, to fach! Waldemar Wylegalski
Mamy szacun dla zawodowców - mówią zgodnie władze Poznania i powiatu. Efektem ich współpracy jest akcja promująca szkolnictwo zawodowe.

- Wybierając szkołę po gimnazjum, nie sugerowałem się opiniami przyjaciół i rodziny. Chciałem robić to, co lubię. Tak, żeby codziennie rano wstawać do pracy z chęcią. Dziś jestem zadowolony ze swojego wyboru - mówi Szymon Nowak, uczeń pierwszej klasy szkoły zawodowej, który odbywa praktyki w Salonie Fryzjerskim Styl A&B. Szczęśliwa jest też jego koleżanka po fachu - Joanna Kaczmarek. Choć jest dopiero w trzeciej klasie, ściana jej pokoju nie może już pomieścić dyplomów i certyfikatów.

- Codziennie spotkam młodych ludzi, którzy żałują, że poszli do liceum i na studia. Mówią mi, że źle wybrali - przyznaje Adam Szulc, właściciel salonu Styl A&B, fryzjer i golibroda. - Na pytanie, dlaczego to zrobili, odpowiadają zazwyczaj, że nie wiedzieli, co mają zrobić lub że tak kazali im rodzice. Apel do nich. Nie wstydźcie się wysłać dziecko do szkoły zawodowej.

Jak wyjaśnia, szkoła zawodowa - w przeciwieństwie do liceum ogólnokształcącego - nie zamyka żadnej furtki. W wieku 18 lat nie pójdzie się już do zawodówki, po niej zawsze można zdać maturę i rozpocząć studia.

Tego samego zdania są władze Poznania i powiatu. Chcą, by takich osób jak Szymon i Joanna było jak najwięcej. Stąd akcja „Szacun dla Zawodowców”.

- To cykl działań, skierowanych do gimnazjalistów i ich rodziców - tłumaczy wiceprezydent Mariusz Wiśniewski. - Składają się na nią konkursy i spotkania. Zwieńczeniem akcji nastąpi 1 kwietnia w Poznańskiej Arenie.

To wtedy odbędzie się „Arena Zawodowców”, w ramach której uczniowie będą mogli zapoznać się z ofertą szkół zawodowych i techników - z Poznania i powiatu.

- Chcemy mieć zawody, które są potrzebne. Umówić się do pana Adama jest jeszcze trudniej niż do mnie. Na mnie ludzie narzekają. Czerwcowe terminy u pana akceptują. Jak powie, że ma czas w sobotę o godz. 8, to przyjdą - żartuje prezydent Jacek Jaśkowiak. - To daje poczucie bezpieczeństwa. Pan Adam się nie boi, czy będzie miał pracę.

Prezydent sam kończył technikum, podobnie jak Jan Grab- kowski. Starosta poznański wyjaśnia, że trzeba odwrócić tendencję, która rozpoczęła się w latach 90. Wtedy likwidowano szkolnictwo zawodowe.

- Stawiamy na dobrze wykształconych młodych ludzi. Współpracujemy z Solarisem, Volkswagenem, Panopą Logis- tics oraz drobnymi przedsiębiorcami. Rozwijamy doradztwo zawodowe - wylicza Jan Grabkowski. - To wszystko daje efekty. W aglomeracji poznańskiej bezrobocie jest na poziomie 2,5 procent - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski