- Prosiliśmy o ciszę, ale nasze skargi pozostały bez odpowiedzi – mówi Magdalena Pacanowska, mieszkająca w bezpośrednim sąsiedztwie klubu. – Z czasem częste stały interwencje policji. Obecnie w sądzie toczy się kilka spraw karnych i cywilnych przeciwko właścicielom klubu i pracującej tam instruktorce.
Od pewnego czasu mieszkańcy rozdają ulotki informacyjne o hałasie – tak, aby klienci Z-Studia wiedzieli do czego się przyczyniają. Na ulicy Łużyckiej zawisł również baner. Szybko został jednak skradziony.
Na co dzień w Z-Studio odbywają się lekcje zumby (połączenie elementów tańców latynoamerykańskich i ćwiczeń fitness). Organizowane są też imprezy tematyczne (np. wieczory i poranki z zumbą). Problem w tym, że budynek studia znajduje się zaledwie kilka metrów od domów jednorodzinnych. Mieszkają w nich rodziny z dziećmi w wieku 3, 7, 8 i 9 lat.
– Największy hałas jest popołudniami – kiedy dorośli wracają z pracy, a dzieci ze szkoły. Choć zdarza się, że w weekendy jesteśmy budzeni z samego rana – mówi M. Pacanowska. – Dla właścicieli studia nie ma znaczenia, że chcielibyśmy odpocząć, a dzieci odrobić lekcje. Uciążliwa jest nie tyle muzyka, co krzyki.
Zdarza się, że hałas trwa do późnych godzin wieczornych. Na facebookowej stronie „Z-Studio Poznań za ścianą” można znaleźć wiele filmów, nagranych przez mieszkańców Łużyckiej i sąsiednich ulic. Większość z nich pochodzi z okien dziecięcego pokoju. Mimo że na uwiecznionym na filmie zegarku można zobaczyć godzinę 21, hałasy w tle nie ustępują. Mieszkańcy zmierzyli też poziom hałasu. Wniektórych momentach wynosił on ponad 80 decybeli (dopuszczalny poziom hałasu to 50 dB w dzień i 40 w nocy).
Wynik ten okazuje się jednak niemiarodajny. Jak tłumaczą urzędnicy z wydziału środowiska Urzędu Miasta Poznania, w przepisach nie ma czegoś takiego jak chwilowe utrudnienia związane z hałasem. Ich poziom określa się w sposób równowartościowy. Oznacza to, że nawet jeżeli w ciągu dnia jest moment, gdy dopuszczalny poziom hałasu zostaje przekroczony i tak bierze się pod uwagę średnią z ośmiu godzin.
A co na temat skarg mieszkańców sądzą pracownicy i właściciele Z-Studio? Niestety i jedni i drudzy odmówili nam kategorycznie komentarza na ten temat.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?