ZTM Poznań: Będą nowe przystanki wiedeńskie

Ponad rok poznaniacy czekają na powstanie kolejnych przystanków wiedeńskich. W sobotę rozpoczyna się budowa dwóch nowych.

– Będą znajdowały się na ul. Strzeleckiej – zapowiada Bartosz Trzebiatowski z Zarządu Transportu Miejskiego. Pierwszy z nich przy ul. Łąkowej, a drugi przy Kupcu Poznańskim (Plac Wiosny Ludów). Oba na nitce prowadzącej w stronę al. Marcinkowskiego (tak jak jest dopuszczony ruch samochodowy).

– Zgodnie z harmonogramem prace budowlane mają zakończyć się we wrześniu – zapowiada Szymon Nowak z Poznańskich Inwestycji Miejskich, które prowadzą budowę.

Przystanki wiedeńskie (nazwa pochodzi od stolicy Austrii gdzie powstały pierwsze z nich) tworzone są na jezdniach oddzielających chodnik od torowiska. To rodzaj rampy, wywyższenia ponad poziom jezdni. Dzięki temu osobom, szczególnie starszym, o wiele łatwej jest wejść do tramwaju. Zwiększają również bezpieczeństwo, gdyż zmuszają kierowców samochodów do znacznego zwolnienia prędkości.

– Skoro mamy w Poznaniu niskopodłogowe tramwaje i autobusy to naturalną konsekwencją jest budowa przystanków przyjaznych dla niepełnosprawnych i seniorów – mówi Tomasz Dworek z rady osiedla Stare Miasto. Według niego takie rozwiązanie bardzo dobrze wkomponowuje się w propozycję rozszerzenia w centrum strefy Tempo 30, czyli ograniczonego ruchu samochodowego.

– Szkoda tylko, że koszty ich powstania są tak wysokie – dodaje Tomasz Dworek. Na pierwszy z przystanków wiedeńskich, który znajduje się na ul. Gwarnej wydano około 300 tysięcy złotych. Według Szymona Nowaka z PIM koszty prac budowlanych przy dwóch nowych to około 460 tysięcy złotych. Do tego trzeba doliczyć jeszcze dla przykładu stworzenie projektu (w budżecie miasta zarezerwowano na ten cel 600 tysięcy złotych).

Miejsca budowy ramp wybierali w głosowaniu poznaniacy. Rozpoczęcie inwestycji postanowiono połączyć wraz z zaczęciem przebudowy torowiska na części ul. Strzeleckiej, tak by ograniczyć utrudnienia komunikacyjne.