Łatwo sobie wyobrazić co czułby każdy z nas, gdyby na swojej drodze spotkał żubra, tak jak wspomniany leśniczy. Specjaliści podkreślają, że są to zwierzęta raczej łagodne, ale mimo wszystko dzikie i trzeba na nie uważać, by nie narazić się na niebezpieczeństwo z ich strony.
- Ludzie, którzy na co dzień od lat mają z żubrami do czynienia są zdania, że nigdy nie można im tak do końca zaufać, bo to jednak naprawdę dzikie zwierzęta, ale przy zachowaniu elementarnych zasad ostrożności nikomu nic nie grozi - informuje Elżbieta Strucka ze Stowarzyszenia Miłośników Żubrów.
Dzięki nadajnikowi umieszczonemu w ciele jednego ze zwierząt, a konkretnie samicy, wiemy że żubry mogły pojawić się na terenie nadleśnictwa Trzcianka po wędrówce z okolic Tuczna. Zresztą dokładna lokalizacja stada znana jest dzięki stronie internetowej www.zubry.org.pl, na której na bieżąco można obserwować aktualną lokalizację tych zwierząt.
Z aktualnej mapy wynika, że żubry w okolicy Trzcianki mają się dobrze i wcale nie planują powrotu na stare tereny. W ostatnich dniach można było zaobserwować je w okolicy Rychlika, a wcześniej Siedliska. Jeśli jednak chcecie je obserwować, to zawsze z pewnego dystansu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?