Gorzowianie tegoroczne rozgrywki rozpoczęli wyjątkowo słabo. Obrońcy tytułu przegrali wyjazdowe spotkania w Tarnowie oraz Grudziądzu i na ten moment zamykają ligową tabelę. Te porażki nie wzięły się z niczego, ponieważ duże wahania formy na tym etapie sezonu notują Krzysztof Kasprzak i Niels Kristian Iversen. Słabo jedzie także druga linia Stali. Nic też dziwnego, że w Gorzowie obawiają się przyjazdu rozpędzonej Fogo Unii.
- Dla mnie leszczynianie są zdecydowanym faworytem rozgrywek. To w tym momencie najsilniejsza drużyna naszej ligi. Mimo że jedziemy na własnym torze, to nie jedziemy w roli faworyta. Drużyna wie jednak, jaka jest waga tego meczu. Dlatego działamy w myśl zasady wszystkie ręce na pokład. Ten pojedynek może mieć olbrzymie znaczenie dla końcowego układu tabeli - powiedział na łamach "Gazety Lubuskiej" prezes gorzowskiej Stali Ireneusz Maciej Zmora.
W Lesznie takich problemów nie ma. Byki z kompletem punktów są liderem PGE Ekstraligi, żaden z zawodników nie zawodzi i jeśli menedżer Adam Skór-nicki ma jakiś ból głowy, to jest on spowodowany tylko i wyłącznie nadmiarem bogactwa w składzie. Tym bardziej że do drużyny wraca po kontuzji Emil Sajfutdinow. Kogo zajmie miejsce? W awizowanym składzie nie wpisano nazwiska zawodnika pod numerem 2. Zajmie je Tomas H. Jonasson lub Grzegorz Zengota.
Ten drugi od początku roku jedzie bardzo solidnie, a do tego był lepszy od Szweda w ostatnim meczu ligowym, a to może być kluczowy argument. Za Jonassonem przemawia natomiast dobra znajomość gorzowskiego toru (w przeszłości był zawodnikiem tego klubu, a ostatnio startował tam w zawodach Ligi Mistrzów) oraz świetny występ w inauguracyjnym spotkaniu szwedzkiej Elitserien. Jak zatem widać menedżer Byków ma nad czym myśleć i nie jest wykluczone, że decyzję podejmie dopiero w ostatniej chwili.
W cieniu meczu w Gorzowie odbędą się pozostałe spotkania PGE Ekstraligi, a także Nice PLŻ oraz PLŻ 2. W I lidze tym razem pauzuje ekipa Łączyńscy Carbon Start Gniezno. Jedzie natomiast zespół z Ostrowa, który na własnym torze zmierzy się z Wandą Instal Kraków. W konfrontacji beniaminków zdecydowanym faworytem wydają się być gospodarze. W awizowanym składzie MDM Komputery Dreier Ostrovii nie ma niespodzianek. Chyba że za taką uznamy obecność w kadrze meczowej słabo spisującego się w tym sezonie Nicklasa Porsinga.
W najniższej klasie rozgrywkowej ciekawie powinno być w Lublinie, gdzie tamtejszy Motor zmierzy się z Polonią Piła. Goście jadą na to spotkanie w bardzo mocnym składzie, z rewelacyjnym w pierwszej kolejce Patrykiem Dolnym na czele. Żużlowcy Kolejarza Intermarche Rawicz w tej kolejce odpoczywają.
Stal Gorzów - Fogo Unia Leszno (niedziela, godz. 19.30 nsport)
Stal: 9. Krzysztof Kasprzak, 10. Linus Sundstroem, 11. Matej Zagar, 12. Tomasz Gapiński, 13. Niels Kristian Iversen, 14. Adrian Cyfer, 15. Bartosz Zmarzlik.
Fogo Unia: 1. Nicki Pedersen, 2. Grzegorz Zen-gota (Tomas H. Jonasson), 3. Tobiasz Musielak, 4. Przemysław Pawlicki, 5. Emil Sajfutdinow, 6. Bartosz Smektała, 7. Piotr Pawlicki.
MDM Komputery Dreier Ostrovia - Wanda Instal Kraków (niedziela, godz. 13.45)
Ostrovia: 9. Michał Szczepaniak, 10. Nicklas Porsing, 11. Mateusz Szczepaniak, 12. Scott Nicholls, 13. Rune Holta, 14. Oskar Ajtner-Gollob, 15. Mateusz Borowicz.
Wanda: 1. Davey Watt, 2. Maciej Kuciapa, 3. Rafał Trojanowski, 4. Kenneth Hansen, 5. Andriej Karpow, 6. Daniel Kaczmarek, 7. Marcin Wawrzyniak.
Motor Lublin - Polonia Piła (niedziela, godz. 16.30)
Motor: 9. Sam Masters, 10. Kamil Pulczyński, 11. Mathias Thoernblom, 12. Ronnie Jamroży, 13. Ales Dryml, 14. Oskar Bober, 15. Mateusz Wieczorek.
Polonia: 1. Piotr Świst, 2. Rasmus Jensen, 3. Jesper Monberg, 4. Patryk Dolny, 5. Maciej Fajfer, 6. Rafał Karczmarz, 7. Arkadiusz Pawlak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
