Żużel: Byki potwierdziły swoją dominację

Przed meczem w składzie gospodarzy doszło do dwóch poważnych zmian, bo miejsce To-masa H. Jonassona zajął Tobiasz Musielak, a za Piotra Pawlickiego pojechał 16-letni Dominik Kubera. - Wiem jak ważne dla każdego młodego zawodnika jest mierzyć się z najlepszymi, wiem również jak bardzo Smyk i Domin palą się do jazdy z bykiem na piersi, dlatego wyszedłem dziś z inicjatywą odstąpienia mojego miejsca w składzie na rzecz kolegi z drużyny - tłumaczył Pawlicki jr.

- Po krótkiej konsultacji z menedżerem Adamem Skórnickim i analizie naszej sytuacji przed rundą play-off ustaliliśmy wspólnie, że będzie to dobra okazja do tego, aby nasi młodzieżowcy nabrali ekstraligowe-go doświadczenia. Oczywiście będę z chłopakami w parkingu i całym sobą będę wspierał naszą drużynę - dodał najlepszy junior Byków. Nie zmienił się za to skład rywali, choć w piątkowy wieczór Maciej Janowski miał bardzo groźny wypadek w Anglii. I było to widać, ponieważ mistrz Polski tym razem nie był aż tak mocnym punktem swojego zespołu, choć kilkakrotnie do końcowych metrów walczył o punkty.

Zdecydowanie słabiej wypadł Nicki Pedersen. Duńczyk, który wrócił do składu Fogo Unii po odpokutowaniu kary za czerwoną kartkę, jaką zobaczył w trakcie meczu w Toruniu, tym razem był wolny na dystansie i zdobył zaledwie 3 punkty. Słabo pojechali także juniorzy, na których tak mocno liczył młodszy z braci Pawlickich.

W takiej sytuacji ciężar zdobywania punktów wzięli na siebie Emil Sajfitdinow, Grzegorz Zengota oraz Przemysław Pawlicki. Rosjanin był niemal bezbłędny. Przegrał tylko raz, w 10. wyścigu, kiedy to w walce o drugą lokatę pokonał go Janowski. Sajfutdinow był za to dwukrotnie lepszy od Tai Woffindena. Lider i niemal murowany kandydat do tytułu mistrza Europy okazał się więc lepszy od lidera klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix.

Drugi pojedynek tych zawodników decydował o końcowym wyniku spotkania. Przed ostatnim wyścigiem był bowiem remis 42:42. Rywalizacja Rosjanina z Brytyjczykiem rozgrzała 7-tysięczną widownię do czerwoności, ponieważ na ostatnim wirażu Woffinden wyprzedził Sajfutdinowa, ale ten natychmiastową kontrą odbił pierwszą pozycję. Za plecami tej dwójki aż takich emocji nie było, a punkt na wagę zwycięstwa przywiózł Zengota.

Niedzielnym zwycięstwem z Betard Spartą żużlowcy z Leszna tylko potwierdzili swoją dominację w fazie zasadniczej PGE Ekstraligi. W półfinale rywalizacji o medale Byki zmierzą się z KS Toruń, który zaledwie zremisował na własnym torze z Unią Tarnów i zajął czwarte miejsce w tabeli. Gospodarzem pierwszego meczu, który zaplanowano na 6 września, będą rywale. W drugiej parze półfinałowej spotkają się Unia Tarnów z Betard Spartą.

Fogo Unia Leszno - Betard Sparta Wrocław 46:44 (pierwszy mecz 57:32 dla Sparty, bonus Sparta)
Fogo Unia: N. Pedersen 3 (2,d,0,1), Musielak 5+1 (1,3,1,0,0), Prz. Pawlicki 10+1 (2,1,3,2,2), Sajfutdinow 13 (3,3,1,3,3), Zengota 13 (3,3,3,3,1), Smektała 2 (1,1,0), Kubera 0 (0,0,0).
Sparta: Woffinden 12 (3,2,2,3,2), Milik 0 (0,0), Jędrzejak 7+1 (1,1,3,2,0), M.J. Jensen 9+1 (0,2,2,2,3), Janowski 6 (2,1,2,w,1), Drabik 8+2 (3,2,1,1,1), Gała 2+1 (2,0,0).

Wyścig po wyścigu
1. Woffinden, Pedersen, Musielak, Milik 3:3
2. Drabik, Gała, Smektała, Kubera 1:5 (4:8)
3. Sajfutdinow, Prz. Pawlicki, Jędrzejak, Jensen 5:1 (9:9)
4. Zengota, Janowski, Smektała, Gała 4:2 (13:11)
5. Sajfutdinow, Woffinden, Prz. Pawlicki, Milik 4:2 (17:13)
6. Zengota, Jensen, Jędrzejak, Kubera 3:3 (20:16)
7. Musielak, Drabik, Janowski, Pedersen (d) 3:3 (23:19)
8. Zengota, Woffinden, Drabik, Smektała 3:3 (26:22)
9. Jędrzejak, Jensen, Musielak, Pedersen 1:5 (27:27)
10. Prz. Pawlicki, Janowski, Sajfutdinow, Gała 4:2 (31:29)
11. Zengota, Jędrzejak, Drabik, Musielak 3:3 (34:32)
12. Woffinden, Prz. Pawlicki, Drabik, Kubera 2:4 (36:36)
13. Sajfutdinow, Jensen, Pedersen, Janowski (u) 4:2 (40:38)
14. Jensen, Prz. Pawlicki, Janowski, Musielak 2:4 (42:42)
15. Sajfutdinow, Woffinden, Zengota, Jędrzejak 4:2 (46:44)