Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Carbon Start pokonał faworyta na jego torze!

TS
Wadim Tarasenko trafił do Carbon Startu z Daugavpils
Wadim Tarasenko trafił do Carbon Startu z Daugavpils Tomasz Sikorski
Świetna forma żużlowców Carbon Startu w meczach sparingowych nie była dziełem przypadku. Na inaugurację Nice Polskiej Ligi Żużlowej gnieźnianie tylko potwierdzili, że nie będą w tym sezonie chłopcem do bicia i pokonali na wyjeździe GKM Grudziądz, uważany za kandydata numer jeden do awansu. Niespodziewane zwycięstwo Carbon Startu obserwowała z trybun 500-osobowa grupa kibiców z pierwszej stolicy Polski.

Czerwono-czarni spotkanie w Grudziądzu rozpoczęli wprawdzie od przegranej 1:5, ale już po chwili, w biegu juniorskim odrobili starty. Z każdym kolejnym biegiem jeździli też coraz lepiej, choć każdemu z nich przytrafiła się mała wpadka. Najważniejsze jednak, że wszyscy zawodnicy trenera Dariusza Śledzia regularnie punktowali. Wszyscy też, za wyjątkiem jeżdżącego jako gość Patryka Beśko, potrafili wygrywać biegi.

Formą i ambicją imponowali jednak przede wszystkim Da-mian Adamczak oraz Wadim Tarasenko. Ten drugi zasłużył na miano bohatera, bo w 13. biegu, jadąc w parze z Bjarne Pedersenem, ponownie wyprowadził Carbon Start na prowadzenie w meczu, a po chwili, w pierwszym z biegów nominowanych, brawurowym atakiem na ostatniej prostej wyrwał zwycięstwo Danielowi Jeleniewskiemu.

Po tej szarży goście prowadzili 43:40 i do wygranej potrzebowali zaledwie dwóch punktów w ostatnim wyścigu. W nim najlepiej wystartował Andriej Ka-rpow, za plecami którego znaleźli się Bjarne Pedersen i Norbert Kościuch. Ten ostatni za wszelką cenę chciał wyprzedzić Duńczyka, ale w pewnym momencie nie opanował motocykla i upadł na tor. W tym momencie wygrana czerwono-czarnych stała się faktem, bo kapitan GKM został wykluczony z powtórki.

Zawodnicy Carbon Start tej nerwowej końcówki mogli sobie zresztą oszczędzić, gdyby nie upadek Adriana Gały 7. wyścigu oraz defekt na starcie Adriana Gomólskiego w 11. biegu. Zwłaszcza ta pierwsza sytuacja była pechowa, bo gnieźnianie po wyjściu spod taśmy jechali na 5:1 i gdyby je dowieźli do mety, to mogliby wyjść na 10-punktowe prowadzenie. Na szczęście, ta sytuacja nie miała wpływu na końcowy wynik spotkania.

GKM Grudziądz- Carbon Start Gniezno 43:46
GKM:
Jeleniewski 7+1 (2,d,3,0,2), Karpow 13+1 (3,3,2,2,3), Kościuch 8+1 (1,1,3,3,w), A. Dryml 4 (2,0,1,1), Ułamek 6+3 (1,2,1,1,1), Trzensiok 1 (1,0,0), Nowak 4 (t,2,2).
Carbon Start: Davidsson 6 (1,3,0,2,0), Adamczak 10+1 (0,2,3,3,2), A. Gomólski 4 (3,1,0,d), Tarasienko 9+1 (0,3,1,2,3), B. Pedersen 11 (3,2,2,3,1), Gała 4+1 (3,w,1), Beśko 2+1 (2,0,d).
Wyścig po wyścigu: 5:1, 1:5 (6:6), 3:3 (9:9), 3:3 (12:12), 1:5 (13:17), 2:4 (15:21), 3:2 (18:23), 3:3 (21:26), 5:1 (26:27), 4:2 (30:29), 3:3 (33:32), 3:3 (36:35), 1:5 (37:40), 3:3 (40:43), 3:3 (43:46).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski