Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Carbon Start rozgromił ROW

TS
Para Jonas Davidsson - Damian Adamczak była nie do zatrzymania
Para Jonas Davidsson - Damian Adamczak była nie do zatrzymania Dawid Stube
Żużlowcy Carbon Startu nie przestają zaskakiwać. W Lany Poniedziałek gnieźnianie na własnym torze rozgromili 60:30 beniaminkaz Rybnika

Żużlowcy Carbon Start odnieśli drugie zwycięstwo w rozgrywkach. Gnieźnianie tym razem pokonali na własnym torze ROW Rybnik. I to po meczu, jakiego dawno na stadionie przy ul. Wrzesińskiej nie było. Blisko dziewięć tysięcy kibiców zgromadzonych na trybunach niemal w każdym wyścigu zobaczyło bowiem zaciętą walkę o każdy metr toru. Co ciekawe, toru bardzo twardego, który teoretycznie nie sprzyja walce...

Gnieźnianie do meczu z Rekinami przystąpili uskrzydleni ubiegłotygodniową, sensacyjną wygraną w Grudziądzu. Nic też dziwnego, że w kadrze czerwono-czarnych nie doszło do żadnych zmian. - Postąpiliśmy w myśl zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia. W tygodniu w sparingu z niezłej strony pokazał się wprawdzie Adam Skórnicki, ale póki co ten zawodnik musi poczekać na swoją szansę - powiedział przed spotkaniem menedżer zespołu, Dariusz Imbierowicz.

Inaczej postąpił trener Jan Grabowski, który mimo inauguracyjnej wygranej z Polonią Bydgoszcz odstawił od meczowej kadry Chrisa Harrisa oraz Lewisa Bridgera. - Obaj pojechali w tym spotkaniu słabo, a żeby coś ugrać w Gnieźnie nie możemy mieć dziur w składzie - stwierdził szkoleniowiec z Rybnika. W mie-jsce Anglików pojechali zatem młodzi i waleczni Czech Vaclav Milik oraz Rosjanin Ilja Czałow. I był to mimo wszystko niezły ruch, bo ten drugi pokazał spory potencjał, choć chwilami jeździł bez głowy.

To właśnie on w 3. biegu po kapitalnej walce zdołał na dystansie pokonać swojego rodaka Wadima Tarasenkę. Jeszcze ciekawszy był jednak wyścig młodzieżowy, w którym Adrian Gała przebił się z trzeciego miejsca na pierwsze. Podobnym wyczynem, w 4. gonitwie popisał się też Bjarne Pedersen. Takich akcji w tym spotkaniu było zresztą zdecydowanie więcej. Głównie za sprawą gospodarzy, którzy nawet jak przegrywali starty, to na dystansie potrafili odrabiać straty.

Najnudniejsze w pierwszej fazie meczu były wyścigi z udziałem pary Jonas Davidsson - Damian Adamczak. Ten duet czerwono-czarnych od początku prezentował się rewelacyjnie i za każdym razem zwyciężał z dużą przewagą. Po ich drugiej wygranej Carbon Start prowadził już 27:15. Wtedy to goście postanowili skorzystać z rezerwy taktycznej. Nic ona jednak nie dała, bo Dakota North i Cza-łow przyjechali za plecami Bja-rne Pedersena i Gały, choć ten ostatni do końca musiał odpierać ataki Australijczyka.

Ta wygrana sprawiła, że przewaga gnieźnian wynosiła do 16 punktów i było praktycznie po meczu. Tym bardziej, że w następnym biegu na tor wyjechali Davidsson oraz Adamczak i znowu pokazali plecy swoim rywalom. Od tego momentu emocje nieco opadły, choć walki na torze nadal nie brakowało. Duża w tym zasługa Michała Szczepaniaka, który przebudził się w drugiej fazie meczu. I on nie mógł jednak znaleźć sposobu na świetnie dysponowanych gospodarzy.

Tym samym ekipa trenera Dariusza Śledzia odniosła drugie zwycięstwo w rozgrywkach i staje się poważnym kandydatem do czołowych miejsc w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. A przecież przed sezonem nikt na nich nie stawiał. Szybko się jednak okazało, że z zawodników po przejściach, niechcianych w innych klubach także można stworzyć ciekawy i przede wszystkim ambitny zespół.

Carbon Start Gniezno - ROW Rybnik 60:30
Carbon Start:
Davidsson 13+2 (3,2,3,3,2), Adamczak 10+2 (2,3,2,1,2), A. Gomólski 8+2 (1,3,1,3), Tarasienko 8+2 (2,2,2,2), B. Pedersen 15 (3,3,3,3,3), Beśko 0 (w,0,0), Gała 6+2 (3,0,2,1).
ROW: North 8 (1,1,1,2,3,0), Stachyra 0 (0,0), Czałow 5+1 (3,1,u,1,w,0), Milik 2 (0,2,0,0), Mich. Szczepaniak 8+1 (1,0,3,2,1,1), Woryna 3+1 (1,1,1), Bubel 4 (2,2,0).
Wyścig po wyścigu: 5:1, 3:3 (8:4), 3:3 (11:7), 3:3 (14:10), 5:1 (19:11), 3:3 (22:14), 5:1 (27:15), 5:1 (32:16), 5:1 (37:17), 3:3 (40:20), 4:2 (44:22), 3:3 (47:25), 5:1 (52:26), 3:3 (55:29), 5:1 (60:30).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski