Bydgoski finał do ostatniego biegu trzymał w napięciu. Polacy rozpoczęli zawody wspaniale wygrywając cztery pierwsze wyścigi. Później rywale zaczęli jednak odrabiać straty i to oni wyszli na prowadzenie. Biało-czerwoni odzyskali je po 18 biegu, ale w samej końcówce, na ostatnich metrach ostatniego wyścigu, stracili złoto. Brąz zdobyli Australijczycy.
Po turnieju trener Marek Cieślak ogłosił, że po tym sezonie rezygnuje z pracy w kadrze.
Powiedzieli po zawodach
Marek Cieślak: Finał DPŚ to bardzo trudne zawody. Przed rokiem wygraliśmy jednym punktem, teraz to Duńczycy okazali się jednym oczkiem lepsi od nas. Podziękowałem zawodnikom za walkę i zaangażowanie. W tym momencie człowiek nie cieszy się ze srebrnego medalu, ale myślę, że przeżyjemy parę dni i inaczej na to spojrzymy. Wstydu Polsce chyba nie przynieśliśmy. To jest mój ostatni sezon w roli selekcjonera reprezentacji. Mój kontrakt wygasa w październiku i już nie będę rozmawiał o nowej umowie.
Piotr Protasiewicz: W połowie turnieju wszystko nam się posypało. Pogubiliśmy się z ustawieniami motocykli. W swoim ostatnim starcie postanowiłem postawić wszystko na jedną kartę, bo chciałem już wtedy zapewnić nam złoty medal. Pojechałem bardzo szeroko i w pewnym momencie straciłem przyczepność. Byłem wówczas w takim miejscu, gdzie nie mogłem odpowiednio skontrować swojej maszyny. Gdyby nie ten upadek, to wyszedłbym na pierwsze miejsce.
Janusz Kołodziej: Jestem załamany. Zaprzepaściłem dorobek całej drużyny. Porażka polskiej reprezentacji w tegorocznym DPŚ to tylko i wyłącznie moja wina.
Jarosław Hampel: Przegraliśmy o przysłowiowy błysk szprychy. Nie ustrzegliśmy się błędów i stąd tylko srebrny medal. Tak małe różnice punktowe pomiędzy pierwszymi trzema drużynami pokazują, jak zacięty był ten finał.
Krzysztof Kasprzak: Sobotnie zawody rozpoczęliśmy w kapitalnym stylu. Cztery wyścigi i cztery zwycięstwa. I to nas zgubiło. Nasi rywale zrobili kilka korekt przy sprzęcie i to okazało się dla nich strzałem w dziesiątkę. My pewni swego po pierwszych wyścigach nie zrobiliśmy nic przy motocyklach, bo się baliśmy, że przedobrzymy. I to się na nas później zemściło. Przegraliśmy dlatego, że każdy z nas zawalił przynajmniej jeden wyścig.
Wyniki
1. Dania - 38 pkt.
Nicki Pedersen 17 (2,3,6!,3,1,2)
Peter Kildemand 7 (2,0,2,2,1)
Mads Korneliussen (1,0,-,2,0)
Niels Kristian Iversen 11 (2,3,2,2,2)
2. Polska - 37 pkt.
Piotr Protasiewicz 9 (3,2,2,2,w)
Krzysztof Kasprzak 11 (3,2,3,1,2)
Janusz Kołodziej 6 (3,1,1,0,1)
Jarosław Hampel 11 (3,1,1,3,3)
3. Australia - 36 pkt.
Chris Holder 11 (1,6!,3,0,1)
Darcy Ward 10 (0,1,2,1,3,3)
Jason Doyle 13 (1,0,3,3,3)
Troy Batchelor 2 (0,2,0,-,-)
4. Wielka Brytania - 16 pkt.
Tai Woffinden 10 (2,2,1,2!,3,2)
Simon Stead 0 (0,d,-,0,0)
Chris Harris 4 (1,1,0,1,1)
Daniel King 0 (0,0,0,0,d)
Bieg po biegu
1. Hampel, Iversen, Holder, Stead
2. Kołodziej, Woffinden, Korneliussen, Ward
3. Protasiewicz, Kildemand, Harris, Batchelor
4. Kasprzak, Pedersen, Doyle, King
5. Iversen, Protasiewicz, Ward, King
6. Holder !, Kasprzak, Harris, Korneliussen
7. Doyle, Woffinden, Hampel, Kildemand
8. Pedersen, Batchelor, Kołodziej, Stead (d)
9. Kasprzak, Iversen, Woffinden, Batchelor (d)
10. Pedersen !, Protasiewicz, Woffinden !, Doyle
11. Holder, Kildemand, Kołodziej, King
12. Pedersen, Ward, Hampel, Harris
13. Hampel, Korneliussen, Ward, King
14. Doyle, Iversen, Harris, Kołodziej
15. Ward, Kildemand, Kasprzak, Stead
16. Woffinden, Protasiewicz, Pedersen, Holder
17. Doyle, Kasprzak, Harris, Korneliussen
18. Hampel, Pedersen, Holder, King (d)
19. Doyle, Woffinden, Kildemand, Protasiewicz (w)
20. Ward, Iversen, Kołodziej, Stead
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
