Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Derby dla "Skorpionów", Start na kolanach. Zobacz zdjęcia

MMR
Derby Wielkopolski nie dostarczyły spodziewanych emocji. PSŻ Lechma Poznań na własnym torze wysoko pokonał Start Gniezno 55:35.

Wielkopolskie derby zaczęły się donośnie - poświęceniem stadionu i minutą ciszy ku czci zmarłego Tomasza Wójtowicza, poprzedniego prezesa PSŻ, oraz ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.

Start zawodów trwał co najmniej kilkanaście minut. Pierwszy bieg udało się zaliczyć dopiero za trzecim podejściem. Po pierwszym i drugim starcie wypadki zdarzały się już przy wjeździe w pierwszy wiraż. Wszyscy zawodnicy, najpierw Mateusz Szczepaniak, a później Michał Szczepaniak i Krzysztof Jabłoński, wstali o własnych siłach. Mecz rozpoczął się więc ze sporym opóźnieniem, ale, nie po raz pierwszy zresztą, na stadionie w Lasku Golęcińskim problemów nie brakowało. Po ósmym biegu z powodu awarii bandy tuż przy wyjeździe z parku maszyn zarządzono dłuższą przerwę.

Swoich wiernych kibiców nie zawiódł Adam Skórnicki, który podobnie jak Norbert Kościuch zebrał dla gospodarzy 13 punktów. Warto dodać, że Skórnicki całe spotkanie jeździł ze specjalną kamerą przymocowaną do kasku. Po zeszłorocznym nieudanym dla niego sezonie w Gdańsku istniały obawy, że "Skóra" nie przywiezie "Skorpionom" zbyt wielu punktów. Okazały się one jednak bezpodstawne. Spadek formy dało się jednak zauważyć u Rafała Trojanowskiego. Poznaniaków zawiódł także Robert Miśkowiak, od którego oczekiwano co najmniej kilku punktów więcej.

Zdecydowanie więcej powodów do zmartwienia miał po tym meczu trener gości, Leon Kujawski. W jego zespole kompletnie zawiódł Adrian Gomólski, słabo spisywał się również Peter Ljung. Wśród gości najlepsze wrażenie pozostawił po sobie, debiutujący w Starcie, młody Linus Sundstroem. Ambitnie o punkty walczyli również Michał Szczepaniak i Krzysztof Jabłoński. To było jednak za mało, aby pokonać zdecydowanie bardziej wyrównaną drużynę "Skorpionów".

Nic też dziwnego, że atmosfera na trybunach, zwłaszcza w gnieźnieńskich sektorach, była bardzo gorąca. Niezadowoleni kibice Startu Gniezno, którym nie w smak była sroga porażka, w drugiej połowie meczu zaczęli okazywać swoje niezadowolenie. Na szczęście, skończyło się tylko na drobnych incydentach.

Kolejny pojedynek na poznańskim torze już za tydzień. Tym razem "Skorpiony" zmierzą się z Wybrzeżem Gdańsk. Będzie to wyjątkowe spotkanie dla Adama Skórnickiego, który w ubiegłym sezonie przyczynił się do spadku gdańszczan z Ekstraligi. Co czuje przed tym starciem? - Kompletnie nic. Jeżdżę dla kibiców, dla siebie i dla swoich najbliższych - mówił po niedzielnych zawodach. Start z kolei już w najbliższy czwartek, zmierzy się na własnym torze w zaległym meczu z RKM Rybnik. Będzie zatem okazja do rehabilitacji.

PSŻ Lechma Poznań - Start Gniezno 55:35

PSŻ: Kościuch 13 (3,2,2,3,3), Mat. Szczepaniak 11 (2,3,3,2,1), Skórnicki 13 (3,3,2,3,2), Trojanowski 6 (1,1,3,1,0), Miśkowiak 6 (1,3,1,1), Celmer 2 (2,0), Szewczykowski 4 (1,1,0,2).
Start: Mich. Szczepaniak 9 (w,2,3,3,1,0), M. Jabłoński 1 (1,0,0), Ljung 5 (2,0,1,2), A. Gomólski 0 (0,0), K. Jabłoński 11 (2,1,2,1,2,3), K. Gomólski 0 (0,0,0), Sundstroem 9 (3,3,2,0,0,1).

Bieg po biegu

1. Kościuch, Mat. Sczepaniak, M. Jabłoński, Mich. Szczepaniak (w) 5:1
2. Sundstroem, Celmer, Szewczykowski, K. Gomólski 3:3 (8:4)
3. Skórnicki, Ljung, Trojanowski, A. Gomólski 4:2 (12:6)
4. Sundstroem, K. Jabłoński, Miśkowiak, Celmer 1:5 (13:11)
5. Skórnicki, Mich. Szczepaniak, Trojanowski, M. Jabłoński 4:2 (17:13)
6. Miśkowiak, Sundstroem, Szewczykowski, Ljung 4:2 (21:15)
7. Mat. Szczepaniak, Kościuch, K. Jabłoński, K. Gomólski 5:1 (26:16)
8. Mich. Szczepaniak, K. Jabłoński, Miśkowiak, Szewczykowski 1:6 (27:21)
9. Mat. Szczepaniak, Kościuch, Ljung, A. Gomólski 5:1 (32:22)
10. Trojanowski, Skórnicki, K. Jabłoński, Sundstroem 5:1 (37:23)
11. Mich. Szczepaniak, Mat. Szczepaniak, Miśkowiak, M. Jabłoński 3:3 (40:26)
12. Skórnicki, Szewczykowski, Mich. Szczepaniak, K. Gomólski 5:1 (45:27)
13. Kościuch, K. Jabłoński, Trojanowski, Sundstroem 4:2 (49:29)
14. Kościuch, Ljung, Sundstroem, Trojanowski 3:3 (52:32)
15. K. Jabłoński, Skórnicki, Mat. Szczepaniak, Mich. Szczepaniak 3:3 (55:35)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski