Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Dojdzie do pojedynku Hampela z braćmi Pawlickimi?

TS
Czy dojdzie do pojedynku Hampela z braćmi Pawlickimi?
Czy dojdzie do pojedynku Hampela z braćmi Pawlickimi? Fot. Paweł Miecznik
Nie tylko w Polsce rozgrywki ligowe wkraczają w decydującą fazę. Podobnie jest w Anglii oraz w Szwecji. Zarówno w Elite League, jak i w Elitserien nie brakuje leszczyńskich akcentów. Niektórzy zawodnicy Unii Leszno mają nawet spore szanse na wywalczenie mistrzowskich tytułów.

Tak jest choćby w Anglii, gdzie wkrótce rozpocznie się faza play-off. Pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej zapewnili już sobie Piraci z Poole. Było to możliwe dzięki zwycięstwu na własnym torze z drugim w tabeli Swindon Robins. Jednym z bohaterów tego spotkania był Piotr Pawlicki, który dwa tygodnie temu dołączył do drużyny Piratów.

- Jego zwycięski wyścig z Jasonem Doylem i Dawidem Lampartem był jednym z najlepszych, jakie oglądałem. To było magiczna jazda. Wygrana Piotra była tym cenniejsza, że zapewniła nam zwycięstwo w całym meczu - chwalił żużlowca Byków po tym spotkaniu menedżer klubu z Poole Neil Middleditch.

Tej jesieni Piotr Pawlicki może mieć podwójne powody do radości, ponieważ jego szwedzki klub - Piraterna Motala wygrał dwoma punktami pierwszy, wyjazdowy mecz półfinałowy z Dacarną Malilla i jest o krok od awansu do finału Elitserien. 18-latek z Leszna akurat w tym spotkaniu nie wystąpił, ale godnie zastąpił go jego starszy brat - Przemysław Pawlicki.

W broniącej tytułu ekipie z Motali leszczynianie mają niezłe towarzystwo, bo startują tam również Greg Hancock, Maciej Janowski, Chris Holder, będący ostatnio w świetnej formie Linus Sundstroem oraz Anton Rosen znany z występów w Kolejarzu Rawag Rawicz.

W drugim meczu półfinałowym Elitserien, Indianerna Kumla wygrała u siebie 50:40 z Elit Vetlanda. W zespole gości nie zabrakło Jarosława Hampela. Kapitan Unii pojedzie zapewne również w rewanżu, którego jego zespół będzie faworytem. Elit Vetlanda ma przecież w składzie nie tylko Hampela, ale również Emila Sajfutdinowa, Jasona Crumpa oraz Martina Vacu-lika. Naszpikowany takimi gwiazdami zespół na pewno stać na odrobienie 10-punktowej straty z pierwszego meczu.

Jest więc wielce prawdopodobne, że w finale ligi szwedzkiej po jednej stronie barykady staną bracia Pawliccy, a po drugiej Hampel. Miałoby to swoje pozytywne strony, bo przynajmniej jeden z żużlowców Unii zdobyłby w tym roku tytuł mistrza kraju, w tym wypadku Szwecji.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski