Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Fogo Unia intensywnie trenuje

TS
Grzegorz Zengota był zadowolony po pierwszych treningach
Grzegorz Zengota był zadowolony po pierwszych treningach unia.leszno.pl
Na tę chwilę czekali wszyscy kibice w Lesznie. W miniony wtorek żużlowcy Fogo Unii po raz pierwszy w tym roku wyjechali na tor. Spora grupa fanów, którą na stadion Smoczyka przyciągnął ryk motocykli, mogła zobaczyć w akcji praktycznie całą drużynę, z Nicki Pedersenem i Kennethem Bjerre na czele.

- Bardzo nas to cieszy, że wszyscy przyjechali do Leszna, bo to pokazuje, że poważnie podchodzą do swoich obowiązków oraz, że chcą jak najlepiej przygotować się do sezonu. Nie ma z nami tylko Mikkela Michelsena, który obecnie jeździ na crossie. Duńczyk wkrótce jednak do nas dołączy - zapewnił Paweł Jąder, menedżer leszczyńskich Byków.

Zawodnicy z Leszna będą mieli zresztą wiele okazji do treningów. W tym tygodniu jeżdżą praktycznie codziennie. - Pogoda dopisuje, więc chcemy to wykorzystać. Po weekendzie także mamy zamiar spędzić sporo czasu na torze. A w przyszłą sobotę i niedzielę czekają nas już pierwsze mecze sparingowe z I-ligowym Startem Gniezno - dodał Jąder.

W tych sparingach weźmie udział Tobiasz Musielak, który jeszcze do niedawna miał poważne problemy ze złamaną w ubiegłym sezonie ręką. - Na szczęście ze zdrowiem jest już coraz lepiej. Rękę mam wprawdzie obandażowaną i w ortezie, ale podczas jazdy nie odczuwam żadnego bólu. Mogę więc normalnie trenować. To dla mnie świetna wiadomość, bo odczuwałem już duży głód jazdy - mówił młodzieżowiec Fogo Unii po pierwszych próbnych jazdach.

Na torze kibice mogli zobaczyć również Przemysława Pawlickiego, który podobnie jak Musielak, zimą także był częstym gościem w gabinetach lekarskich. - Po kontuzjach nie ma już śladu. Wreszcie czuję się dobrze i mogę skupić tylko na jeździe. To dobrze wróży przed sezonem - stwierdził zawodnik. Kapitan Fogo Unii wraz ze swoim młodszym bratem na dniach wyjedzie do Anglii. Team Pawlickich podczas pierwszych treningów testował zresztą sprzęt, na którym będzie się ścigał w Elite League.

Zarówno Przemek, jak i Piotr mają też wystartować w turnieju Banks's Olympique, który 17 marca ma się odbyć w Wolverhampton. Swój udział w tych zawodach potwierdzili już także m.in. Pater Karlsson, Fredrik Lindgren, Adam Skórnicki oraz indywidualny mistrz świata z poprzedniego sezonu Tai Woffinden. Żużlowcy Fogo Unii będą więc mogli sprawdzić swoją formę na tle niezłych rywali.

W Anglii w tym sezonie nie będzie natomiast jeździł Grzegorz Zengota. Reprezentant Byków był bardzo zadowolony po pierwszych treningach na stadionie Smoczyka. - Wszyscy już chyba w utęsknieniem czekaliśmy na ten moment, aby ponownie wsiąść na motocykl. Pogoda w tym roku jest dla nas wyjątkowo łaskawa i grzechem byłoby z tego nie skorzystać. Prawdę mówiąc nie przypominam sobie takiej sytuacji, żebyśmy o tej porze roku mogli trenować w tak komfortowych warunkach i na tak świetnie przygotowanym torze - podkreślił zawodnik Fogo Unii.

W podobnym tonie wypowiadał się Damian Baliński, który w tym sezonie chciałby być bardzo mocnym punktem swojego zespołu. - Zimą ciężko pracowałem, więc pod względem fizycznym jestem bardzo dobrze przygotowany. Teraz muszę to przełożyć na jazdę. Już podczas pierwszych treningów starałem się testować nowy sprzęt. Wszystko po to, aby ten sezon był lepszy od poprzedniego - stwierdził najbardziej doświadczony zawodnik Byków.

Swoje wyniki chciałby również poprawić Kenneth Bjerre, dla którego ten sezon będzie drugim w barwach Fogo Unii.
- W ubiegłym roku miałem dopiero 24. średnią wśród najskuteczniejszych zawodników Enea Ekstraligi, a to mnie nie satysfakcjonuje. Początek sezonu miałem jak na moje możliwości słaby, dopiero od połowy rozgrywek zacząłem jeździć na zadowalającym poziomie. Muszę bardziej ustabilizować formę. Nie mogę pozwolić sobie na wygrywanie biegów, a następnie przywożenie zer. Gwarancją dobrych wyników jest wysoka i równa forma przez cały sezon - uważa Duńczyk.

Bjerre w tym sezonie, podobnie jak Nicki Pedersen, będzie występował w Grand Prix. Obaj zawodnicy na przełomie marca i kwietnia polecą do Nowej Zelandii, gdzie odbędzie się pierwszy turniej z tego cyklu. Duńczyków zabraknie więc na starcie 64. Memoriału Smoczyka, który 5 kwietnia odbędzie się na torze w Lesznie. Swój udział w tych zawodach potwierdziło już jednak kilku innych zawodników. W tym gronie są Patryk Dudek, Piotr Protasiewicz, Jurica Pavlic, Maciej Janowski oraz zwycięzca ubiegłorocznej edycji Janusz Kołodziej. Zapowiada się więc niezłe ściganie już na początku sezonu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski