- Nie spodziewałem się takiego wyniku. To dla mnie miła niespodzianka - przyznał 21-latek, który do tej pory praktycznie nie zaistniał na polskich torach. Młody Duńczyk jakiś czas temu miał wprawdzie podpisany kontrakt ze Spartą Wrocław, a w ostatnim sezonie był zawodnikiem Victorii Piła, ale w żadnym z tych klubów furory nie zrobił. Nie dziwi zatem, że tej zimy pozostał bez kontraktu. Po dobrym występie w Memoriale ta sytuacja może się jednak zmienić.
Z oczywistych względów najbliżej temu zawodnikowi do Fogo Unii. - To byłaby świetna sprawa, gdybym mógł startować razem z bratem. Na razie nie ma jednak takiego tematu - mówił Lasse. Tematu umowy z Bykami nie ma, bo Duńczykowi byłoby niezmiernie trudno wywalczyć miejsce w składzie.
Musiałby o nie walczyć choćby z o rok młodszym Mikkelem Michelsenem, z którym przegrał w ubiegłorocznym finale mistrzostw juniorów swojego kraju. Michelsen zajął w nim pierwsze miejsce, a młodszy z braci Bjerre był trzeci. To jednak też pokazuje, że ten zawodnik ma papiery na niezłego żużlowca. Nie jest więc wykluczone, że jeszcze w tym sezonie zobaczymy go na polskich torach, choć niekoniecznie w ekipie z Enea Ekstraligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?