Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Lechma Start Gniezno - liczy się tylko awans

Tomasz Sikorski
Prawie trzy tysiące kibiców przyszło na stadion w Gnieźnie na oficjalną prezentację Lechmy Startu. Kibiców czerwono-czarnych nie odstraszył nawet piętnastostopniowy mróz.

- Spodziewałem się, że będziemy się bawić w wąskim gronie, najwierniejszych fanów, tymczasem trybuna pękała w szwach. To tylko jeszcze raz potwierdza, że kibiców mamy już ekstraligowych. Teraz to zawodnicy muszą dorównać do ich poziomu i wprowadzić zespół do elity - mówił prezes Arkadiusz Rusiecki.

Podczas VIII Speedway Gali, bo tak oficjalnie nazywała się prezentacja zespołu, nikt zresztą nie ukrywał, jaki cel stawia sobie w tym roku gnieźnieński klub. - Chcemy awansować do ekstraligi. Mówimy to otwartym tekstem. Nikt już nie wraca, do tego, co się wydarzyło w poprzednim sezonie. Ten okres odcinamy grubą kreską. Teraz zaczyna się nowy etap, w którym będziemy realizować swoje największe marzenie - dodał prezes.

O awansie mówili również sami zawodnicy. - Jak patrzę na tych wszystkich gości, którzy stoją za moimi plecami, a z którymi przyjdzie mi jeździć w drużynie, to myślę sobie, że nie mamy innego wyjścia, jak tylko zapewnić Gnieznu ekstraligę. Co więcej, uważam, że mając taki skład nie powinno to być aż tak trudne - powiedział do kibiców nowy kapitan zespołu, Magnus Zetterstroem.

Oprócz niego na Galę przyjechali wszyscy nowi żużlowcy Lechmy Startu z wyjątkiem rezerwowego Adama Shieldsa. I tak Bjarne Pedersen obiecał, że będzie miał znacznie lepszy sezon od poprzedniego, kiedy to bronił barw Tauron Azotów Tarnów, Antonio Lindbaeck zapewnił, że starty w Grand Prix nie będą miały wpływu na jego skuteczność w lidze, a Adam Skórnicki ocenił, że Lechma Start będzie miała najbardziej widowiskowo jeżdżącą drużynę w Polsce.

Wszyscy zawodnicy byli też pod wrażeniem liczby kibiców, którzy mimo siarczystego mrozu pojawili się na stadionie. - To coś niesamowitego! To pokazuje, że mamy dla kogo jeździć - ocenił Scott Nicholls. Anglik był do tego stopnia zafascynowany tym, co się działo na trybunach, że nagrywał Galę na swoim telefonie komórkowym. Podobnie robił zresztą Lindbaeck, który po zejściu ze sceny był tak przemarznięty, że po wejściu do biura prasowego za żadne skarby nie chciał odejść od jednego z kaloryferów.

Zanim jednak żużlowcy Lechmy Startu pojawili się na scenie, stanęli na niej prezydent Gniezna, Jacek Kowalski z prezesem Rusieckim i ku ogromnej radości kibiców podpisali dokument przyznający klubowi dotację miejską w wysokości 1,5 mln. zł. Zdecydowana większość tych pieniędzy zostanie przeznaczona na zainstalowanie oświetlenia na stadionie przy ul. Wrzesińskiej.

- Chcielibyśmy, aby było ono gotowe na 2 czerwca, na Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego - zapowiedział prezes. Fanów ucieszyła również wiadomość o tym, że Główna Komisja Sportu Żużlowego pozytywnie rozpatrzyła odwołanie Lechmy Startu i zawiesiła część kar nałożonych na ten klub za błędy popełnione w trakcie procesu licencyjnego. W efekcie gnieźnianie rozpoczną rozgrywki ligowe bez minusowych punktów, ale będą musieli zapłacić 5 tys. zł. oraz zorganizują dwudniowe zgrupowanie zaplecza młodzieżowej reprezentacji Polski.

Co warte podkreślenia, na Gali pojawił się również Kacper Gomólski. Wychowanek Startu oficjalnie chciał się pożegnać z gnieźnieńskimi kibicami, po tym jak podpisał dwuletnią umowę z tarnowskimi Jaskółkami. - Odchodzę do innego klubu, ale Start zawsze będzie w moim sercu i każdej ligowej niedzieli będę ściskał kciuki za ten zespół. A tak poza tym, to do zobaczenia za rok, już w ekstraklasie - powiedział do kibiców Gomólski. To ostatnie oczywiście zostało przyjęte burzą braw, bo w Gnieźnie nikt już sobie nawet nie wyobraża, aby w 2013 roku Lechmy Startu zabrakło w żużlowej elicie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski