Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Lindbaeck z Lechmy Startu Gniezno najlepszy w Terenzano, Gollob daleko

TS
Antonio Lindbaeck po kilku latach, bardzo przeciętnej zazwyczaj, jazdy w Grand Prix wreszcie stanął na najwyższym stopniu podium. W sobotni wieczór, we włoskim Terenzano żużlowiec Lechmy Startu Gniezno w wyścigu finałowym pokonał Emila Sajfutdinowa oraz Grega Hancocka.

- Długo czekałem na ten moment. W przeszłości jechałem już w finale, ale zawsze ktoś lub coś stawało mi na przeszkodzie i musiałem oglądać plecy rywali. Teraz wszystko poszło zgodnie z planem i dlatego jestem niesamowicie szczęśliwy. Czuję się też na siłach, aby ten sukces w przyszłości powtórzyć - nie krył radości Lindbaeck, który jak zwykle imponował niesamowitym luzem. - W moim teamie zawsze panuje świetna atmosfera. Do Terenzano przyjechałem w znakomitym nastroju, ponieważ rok temu dobrze sobie radziłem na tym torze i po cichu liczyłem na dobry wynik - dodał zawodnik.

Równie szczęśliwi opuszczali słoneczną Italię Sajfutdinow oraz Hancock. - To dopiero mój pierwszy finał w tym sezonie, więc nie mogę nie być zadowolony - ocenił Rosjanin. Mistrz świata cieszył się z kolei z faktu, że w biegu finałowym zabrakło jego najgroźniejszych rywali. - Zdobyłem sporo punktów i umocniłem się na pozycji lidera. A sam finał? Toninho uciekł nam ze startu i nie było szans, aby go dogonić - przyznał Amerykanin.

Podobny scenariusz miały pozostałe wyścigi w Terenzano. Na długim, twardym i przede wszystkim śliskim torze ścigania było jak na lekarstwo. O wszystkim decydował refleks pod taśmą i dojazd do pierwszego łuku. Kto przespał start, ten później nie miał już czego szukać na dystansie.

- W przeszłości ten tor był bardziej przyczepny i można było wyprzedzać. Dzisiaj było to praktycznie niemożliwe - mówił przed telewizyjnymi kamerami Tomasz Golloba. Nasz jedynak w Grand Prix Włoch wypadł bardzo przeciętnie. Zdobył tylko sześć punktów i nie awansował do półfinału. W efekcie w klasyfikacji generalnej cyklu spadł na szóste miejsce. Do trzeciego Jasona Crumpa traci jednak tylko czternaście oczek.

W Terenzano był również Jarosław Hampel, ale tylko w roli ...komentatora. - Chodzę już bez kul, ciągnie mnie do żużla, ale na tor wrócić jeszcze nie mogę. Może ten moment nastąpi na początku września - stwierdził kontuzjowany kapitan leszczyńskiej Unii. W sobotnim turnieju po raz kolejny zastąpił go Martin Vaculik i po raz kolejny błysnął wielką formą.

Niestety, w wyścigu finałowym Słowak w pierwszym łuku wpadł na Sajfutdinowa po czym wraz z motocyklem wyleciał w powietrze. Wypadek wyglądał makabrycznie, ale Vaculik o własnym siłach wrócił do parkingu i zdążył jeszcze skrytykować decyzję arbitra, który wykluczył go z powtórki tego wyścigu.

- Nie rozumiem tej decyzji. To zabijanie żużla. Akcja miała miejsce w pierwszym łuku, a ja nie miałem tam miejsca i dlatego uderzyłem w rywala - żalił się Słowak. Nic jednak nie wskórał. On jednak i tak jest wielkim wygranym obecnej edycji Grand Prix. W trzech startach zdobył więcej punktów niż jadący od początku tegorocznych zmagań Bjarne Pedersen oraz Kenneth Bjerre i trudno sobie wyobrazić, aby w przyszłym sezonie zabrakło go w stawce finalistów.

Wyniki Grand Prix Włoch
1. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 16 (3,1,0,3,1+2+6)
2. Emil Sajfutdinow (Rosja) 19 (3,3,2,2,2+3+4)
3. Greg Hancock (USA) 14 (2,2,3,0,3+2+2)
4. Martin Vaculik (Słowacja) 14 (0,3,2,3,3+3+w)
5. Jason Crump (Australia) 10 (0,2,3,2,3+0)
6. Chris Holder (Australia) 10 (3,0,3,1,2+1)
7. Nicki Pedersen (Dania) 10 (1,3,1,1,3+1)
8. Andreas Jonsson (Szwecja) 8 (2,3,1,0,2+u)
9. Peter Ljung (Szwecja) 8 (2,2,3,1,0)
10. Chris Harris (Wielka Brytania) 8 (2,1,2,3,w)
11. Kenneth Bjerre (Dania) 6 (3,2,d,0,1)
12. Tomasz Gollob (Polska) 6 (1,d,2,2,1)
13. Fredrik Lindgren (Szwecja) 5 (0,1,1,2,1)
14. Hans Andersen (Dania) 4 (1,0,0,3,0)
15. Nicolas Covatti (Włochy) 3 (0,1,0,0,2)
16. Bjarne Pedersen (Dania) 3 (1,0,1,1,0)

Klasyfikacja generalna
1. Greg Hancock (USA) 111
2. Nicki Pedersen (Dania) 101
3. Jason Crump (Australia) 97
4. Chris Holder (Australia) 94
5. Emil Sajfutdinow (Rosja) 84
6. Tomasz Gollob (Polska) 83
7. Fredrik Lindgren (Szwecja) 77
8. Andreas Jonsson (Szwecja) 70
9. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 62
10. Jarosław Hampel (Polska) 46
11. Chris Harris (W. Brytania) 46
12. Peter Ljung (Szwecja) 44
13. Hans Andersen (Dania) 43
14. Martin Vaculik (Słowacja) 42
15. Kenneth Bjerre (Dania) 41
16. Bjarne Pedersen (Dania) 41
17. Bartosz Zmarzlik (Polska) 13
18. Jurica Pavlic (Chorwacja) 12
19. Thomas H. Jonasson (Szwecja) 11
20. Josef Franc (Czechy) 9
21. Przemysław Pawlicki (Polska) 7
22. Michael Jepsen Jensen (Dania) 7
23. Nicolas Covatti (Włochy) 3
24. Jason Bunyan (W. Brytania) 1

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski