- Jestem za tym, żeby żużel w Poznaniu był. Pamiętam, jak we wczesnych latach siedemdziesiątych sam jeździłem na Golęcinie, startując w różnego rodzaju zawodach. Pamiętam chociażby turnieje Stomilu czy mecz Polska- ZSSR oraz to, że zawody te przyciągały rzesze ludzi, stadion był zapełniony po brzegi. Zapotrzebowanie na żużel w Poznaniu było spore i myślę, że jest nadal. W niektórych polskich miastach, na czele ze stolicą, nie ma większych możliwości na istnienie speedwaya ze względu na brak zainteresowania tą dyscypliną. Inaczej jednak ma się sprawa w Poznaniu, gdzie fanów czarnego sportu jest wielu. Moim zdaniem wyrządzono by im wielką krzywdę wykluczając obiekt żużlowy z kompleksu na Golęcinie - mówi Cieślak na oficjalnje stronie PSŻ.
Poznań: Golęcin niszczeje. Trwa urzędniczy pingpong [INFOGRAFIKA]
- Ja, i z pewnością wielu ludzi ze świata żużlowego, życzymy Poznańskiemu Stowarzyszeniu Żużlowemu i jego kibicom powodzenia i wszystkiego dobrego. Popieram ich działania, jednak sam niewiele mogę zrobić w tej sprawie. Najwięcej zależy od samych poznaniaków, władz miasta i zarządców obiektów. Zanim podejmą decyzję powinni się jednak mocno zastanowić i wziąć za nią odpowiedzialność. Zwróćmy uwagę, że większość stadionów żużlowych w Polsce to stadiony miejskie-gdyby żużel przestał na nich funkcjonować, z pewnością w ciągu kilku lat popadłyby w ruinę. Zarówno w ich przypadku, jak i w przypadku Golęcina inne dyscypliny nie mają potencjału, aby te obiekty użytkować i w pełni wykorzystywać, tak jak jest to możliwe w przypadku speedwaya. Jestem przekonany, że jeśli rzeczywiście obiekt przejmą lekkoatleci to stadion umrze śmiercią naturalną - dodał szkoleniowiec reprezentacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?