Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Polacy pojadą w finale Drużynowego Pucharu Świata!

TS
Przemysław Pawlicki był pewnym punktem reprezentacji Polski
Przemysław Pawlicki był pewnym punktem reprezentacji Polski Wiesław Szmagaj
Reprezentacja Polski w bardzo ładnym stylu wygrała w Vojens baraż Drużynowego Pucharu Świata i awansowała do sobotniego finału.

Polacy pojechali do Vojens bez kontuzjowanego Jarosława Hampela, ale i tak byli faworytem turnieju barażowego. Tym bardziej, że w ostatniej chwili z występu w reprezentacji Rosji zrezygnowali bracia Artiom i Grigorij Łagutowie, którym jakoś nie pali się do występów w narodowych barwach. U nas to nie do pomyślenia. Trener Marek Cieślak przed zawodami nie ukrywał, że jest bardzo zadowolony z postawy i zaangażowania swojej młodzieży.

- Zawodnicy są mniej więcej w tym samym wieku, więc świetnie się znają i tworzą drużynę z prawdziwego zdarzenia. Żaden z nich do tej pory nie jeździł jeszcze w Vojens, ale na treningu świetnie sobie radzili. Nie było to dla mnie zaskoczeniem, bo to mimo młodego wieku już doświadczeni żużlowcy. A tacy po dwóch, trzech kółkach potrafią rozszyfrować każdy obiekt. Wierzę w swój zespół i liczę, że awansujemy do sobotniego finału - mówił przed kamerami Ca-nal+ Sport trener Marek Cieślak.

I od pierwszych wyścigów biało-czerwoni nie zawodzili. Wprawdzie w 1. biegu Maciej Janowski przegrał z Tai Woffindenem, ale to żadnym zaskoczeniem nie było. Po pierwszej serii nasi żużlowcy już jednak prowadzili, choć Brytyjczycy cały czas mocno nas naciskali. Bohaterem tej części zawodów był Krzysztof Buczkowski, który na kresce kapitalnym atakiem po zewnętrznej zdołał minąć Chrisa Harrisa.

- Zdawaliśmy sobie sprawę, że Anglicy to mocna drużyna. Pokazali to w półfinale w King's Lynn. Trzeba więc konsekwentnie budować swoją przewagę - mówił Przemysław Pawlicki. I Polacy tę przewagę budowali. Po 11. biegu wynosiła ona już sześć punktów i rywale mogli skorzystać z jokera. Tak też zrobili, bo miejsce Roberta Lamberta zajął Woffinden. Rewelacyjnie dysponowany lider klasyfikacji generalnej Grand Prix nie zawiódł i przywiózł sześć oczek.

Za jego plecami Pawlicki toczył natomiast walkę o drugie miejsce z Andriejem Kudriaszo-wem. Na ostatnim okrążeniu zawodnik Fogo Unii brawurowym atakiem wypchnął Rosjanina pod bandę i zameldował się drugi na mecie. Po chwili został jednak wykluczony. - Sędzia poinformował mnie, że Przemek pojechał zbyt niebezpiecznie. Dla mnie ta decyzja to nieporozumienie. Upomnienie w tej sytuacji by wystarczyło - stwierdził przed telewizyjnymi kamerami trener Cieślak.

Tak czy inaczej, w tym momencie reprezentacje Polski i Wielkiej Brytanii miały tyle samo punktów na koncie i emocje rozpoczęły się od nowa. Po chwili rywale wyszli nawet na pro-wadzenie, ale przed ostatnią serią Polacy znowu mieli dwa punkty przewagi, bo w angielskiej ekipie totalnie zawalił sprawę Daniel King.

W decydującej rundzie biało-czerwoni wygrali już trzy z czterech wyścigów i pewnie awansowali do finału. - Bardzo się z tego cieszymy. Było trochę nerwów po tym jak Brytyjczycy wykorzystali jokera, ale wszystko dobrze się skończyło - ocenił Janowski, który podobnie jak jego koledzy w Vojens jeździł w kombinezonie, na którym pojawił się napis "Jarek jedziesz z nami". W sobotnim finale rywalami biało-czerwonych będą Szwedzi, Duńczycy i Australijczycy.

Wyniki turnieju barażowego
1. Polska 48 pkt. - Janowski 14 (2,3,3,3,3), Prz. Pawlicki 11 (3,3,w,2,3), Buczkowski 13 (3,3,2,2,3), Zmarzlik 10 (2,1,3,2,2);
2. Wielka Brytania 43 pkt. - King 7 (1,2,2,0,2), Woffinden 21 (3,3,3,6!,3,3), Lambert 8 (3,1,-,3,1), Harris 7 (2,2,0,1,2);
3. USA 22 pkt. - Manzares 3 (1,0,1,1,0), Fisher 5 (1,1,2,1,0), Hancock 12 (2,2,2!,1,3,2), Ruml 2 (0,1,-,0,1);
4. Rosja 11 pkt. - Gafurow 2 (0,w,0,2,d), Biełousow 5 (0,2,0!,1,1,1), Kudriaszow 4 (1,0,2,0,0,1).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski